Fot. 123rf
Nawyki żywieniowe i higieniczne, kształtowane we wczesnym dzieciństwie, mają wpływ na stan naszego uzębienia w wieku dorosłym.
Jedzenie słodyczy powoduje powstawanie dziur w zębach - słyszymy od rodziców już jako małe dzieci. I to prawda. Jednak nieodpowiednia dieta rodzi problemy nie tylko z próchnicą. Sposób odżywiania się w wieku niemowlęcym oraz dziecięcym ma znaczący wpływ na strukturę kości i zębów. Warto pamiętać, że na silne i zdrowe zęby pracuje się od pierwszych chwil życia.
Ograniczamy smoczek
Mniej więcej w połowie pierwszego roku życia dziecku zaczynają się wyżynać pierwsze mleczaki. W tym czasie kontakt ze smoczkiem powinien być już minimalizowany. Należy używać go tylko do doraźnego uspokajania dziecka i nie dłużej, niż do pierwszych urodzin. To ważne, bo ssanie smoczka sprzyja próchnicy. W drugim półroczu życia dziecka w codziennym menu coraz ważniejsze miejsce zajmują pokarmy inne niż mleko. Zupki, przeciery warzywne i owocowe nie powinny być miksowane na gładką masę. Taka konsystencja pokarmu opóźnia naukę prawidłowego żucia i gryzienia pokarmów. W dodatku papki oblepiają zęby i na dłużej obniżają PH w ustach, co sprzyja demineralizacji szkliwa. A to z kolei stan, który sprzyja próchnicy.
Podobnie działanie mają też soki owocowe. Dlatego specjaliści radzą, by podawać je dziecku jedynie w porach głównych posiłków. W przypadku starszego dziecka pomóc może także picie soku przez rurkę. Wówczas kontakt płynu z zębami jest krótszy niż podczas picia z kubka czy butelki.
Do picia najlepsza woda mineralna
Pomiędzy posiłkami oraz na jego zakończenie dziecko powinno pić tylko wodę. To ważne, bo woda sprzyja utrzymaniu prawidłowego poziomu pH w jamie ustnej oraz spłukuje z zębów resztki pokarmów, które, zalegając, stałyby się doskonałą pożywką dla bakterii. Na indeks pokarmów zakazanych powinny trafić bezwzględnie słodzone gazowane napoje. Zawarty w nich cukier oblepia zęby oraz bez trudu dostaje się w przestrzenie międzyzębowe. Dlatego, jeśli dziecko wypije słodki napój, to powinno od razu umyć dokładnie zęby. To ważne, bo nawet nie sam cukier, ale czas jego przebywania w jamie ustnej, ma największe znaczenie.
Ze słodyczy dopuszczalna jest gorzka czekolada. Zawiera mało cukru, a dużo cennych składników mineralnych, jak chociażby magnez.
Bezcenne trio
W diecie przyjaznej dla zębów i kości nie może zabraknąć pokarmów bogatych w wapń, fosfor i fluor. W wapń bogate jest mleko i jego przetwory. Z kolei fosfor znajdziemy w mięsie, rybach, jajach, grochu i fasoli. Natomiast dobrym źródłem fluoru jest woda mineralna i ryby morskie.