Po dramatycznej akcji ratunkowej dwoje dorosłych i dziecko zostało przetransportowanych śmigłowcami do specjalistycznego szpitala w Gdyni.
Wczoraj w Trepkach pod Brodnicą, krewni zaniepokoili się, że rodzina z małym dzieckiem nie daje oznak życia. O dramatycznym odkryciu zawiadomili służby ratunkowe.
Jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy z jednostki OSP w Brzoziu. Podejrzewając zatrucie tlenkiem węgla, wybili szyby w oknach. W tym czasie dojechali strażacy z Brodnicy, którzy w aparatach oddechowych ewakuowali rodzinę z małym dzieckiem.
- Równolegle prowadzono pomiary z wykorzystaniem miernika wielogazowego który wykazał w tym mieszkaniu obecność tlenku węgla, będącego przypuszczalną przyczyną zatrucia mieszkańców - relacjonuje bryg. Piotr Rutkowski, zastępca komendanta straży pożarnej w Brodnicy. - W czasie udzielania pierwszej pomocy przez strażaków dwoje dorosłych odzyskało przytomność.
Na miejsce przybyły dwie karetki oraz dwa śmigłowce lotniczego pogotowia ratunkowego. Dziecko zostało przetransportowane karetką do szpitala w Brodnicy, a dorośli śmigłowcami do szpitala w Gdyni. Kolejny śmigłowiec zabrał tam również 9-miesięczne dziecko.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień