Jednogłośnie, nawet przez radnych PiS, przyjęto uchwałę w tej sprawie. W Słupsku zaś przedsiębiorcy wręczyli wicepremierowi podpisy za S6.
- Sejmik Województwa Pomorskiego z dużym niepokojem obserwuje wypowiedzi sugerujące odłożenie w czasie budowy drogi ekspresowej S6 na odcinku Słupsk - Trójmiasto. Droga S6 jest niezbędna do rozwoju gospodarczego i społecznego subregionu słupskiego, a wraz z tym subregionem - całego Pomorza - tak zaczyna się przyjęta jednogłośnie w poniedziałek uchwała Sejmiku Województwa Pomorskiego.
Co ciekawe za dokumentem zagłosowali nawet radni PiS, którzy jeszcze parę dni temu bardzo krytycznie odnosili się do rozmaitych apeli i akcji w sprawie S6 organizowanych przez pomorskich samorządowców związanych z PO. Co się stało, że jednak zmienili zdanie?
- Poparliśmy uchwałę, dlatego że wspólnie przeredagowany został jej tekst. Wycięto z niej fragmenty negatywnie oceniające działania obecnego rządu i te, kto i kiedy zawinił wcześniej w sprawie S6. To po prostu nasz wspólny apel dla tej ważnej drogi - mówi Danuta Sikora, przewodnicząca klubu PiS w sejmiku.
- Zawsze podkreślam, że ta droga nie ma kolorytu politycznego. Jest po prostu ważna, dlatego cieszę się, że radni PiS poparli uchwałę i liczę, że będą przekonywać swoich posłów i ministrów do S6 - komentował z kolei wicemarszałek Ryszard Świlski.
Samorządowcy swój dokument wyślą do prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło, a także do wicepremiera Mateusza Morawieckiego i ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adam-czyka. Sejmik podkreślił bowiem, że najważniejsze osoby w państwie zapewniały w kampaniach wyborczych o rozwiązaniach problemu wykluczenia transportowego ziemi słupskiej i całego obszaru Pomorza Środkowego.
- Samorząd Województwa Pomorskiego wielokrotnie zabierał głos w sprawie realizacji tej inwestycji. W swoim stanowisku z 2013 roku, przyjętym jednogłośnie, apelował do ówczesnego rządu o wpisanie inwestycji do dokumentu imple-mentacyjnego do Strategii Rozwoju Transportu 2020, który określił priorytety inwestycyjne. Wówczas głos radnych sejmiku został wysłuchany i inwestycja znalazła się w dokumencie na wysokim, bo 10. miejscu. Liczymy również na to, że obecny rząd wsłucha się w głosy Pomorzan, w szczególności tych z ziemi słupskiej i będzie kontynuował realizację inwestycji w obecnej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej. W naszym przekonaniu budowa drogi ekspresowej S6 i uzyskanie szybkiego połączenia drogowego między Trójmiastem a Szczecinem powinna nadal należeć do priorytetów inwestycyjnych państwa, bo przyczyni się do racjonalnego rozwoju obszarów Polski leżących nad Bałtykiem - napisali radni sejmiku.
Przypomnijmy, w naszej akcji zbierania podpisów za S6 w poprzedniej kadencji podpisało się prawie 50 tys. osób. Te podpisy trafiły wtedy do ministerstwa. Będąc argumentem za budową S6.