O czym pamiętać, rozmawiając przez telefon o przyszłej pracy
Wstępna rozmowa kwalifikacyjna często odbywa się przez telefon. Zanim szef spotka się z kandydatem, przeprowadza z nim krótki wywiad.
Telefoniczna rozmowa kwalifikacyjna to oszczędności dla pracodawcy i test przesiewowy, po którym część zainteresowanych odpada. Najlepsi przechodzą dalej i zostają zaproszeni na tradycyjną rozmowę w firmie.
Telefoniczna selekcja
Rozmowa przez telefon to wygodne narzędzie rekrutacyjne i coraz popularniejsze w HR. Pomaga szybko zapoznać się z kandydaturą i podjąć ostateczną decyzję co do zatrudnienia. Usprawnia proces rekrutacyjny i pozwala wyróżnić najbardziej zainteresowanych i najlepiej przygotowanych do pracy.
Dla pracownika to również lepsze rozwiązanie, ponieważ ma mniejszą konkurencję i nie musi od razu przyjeżdżać do siedziby firmy. Podczas 15-minutowej rozmowy rekruter dowiaduje się wszystkiego, czego oczekuje podczas typowej rozmowy. Sprawdza motywację, wiedzę i kompetencje - testuje predyspozycje i przydatność pracownika.
Lepiej, gdy rekruter umawia się wcześniej na taką rozmowę, ponieważ pracownik ma prawo przygotować się do niej. Poza tym nie zawsze może odebrać telefon lub odbiera w niekomfortowej sytuacji - na ulicy lub w sklepie.
Niektóre stanowiska pracy bazują na rekrutacji telefonicznej. Wymaga tego charakter branży. Podczas rekrutowania np. pracowników fizycznych liczą się kompetencje, a nie prezencja.
Rozmowa przez telefon nie zawsze pełni funkcję wstępnej. Może być pierwszym etapem rekrutacyjnym, po którym prezentujesz praktyczne umiejętności. W takim wypadku jest testem predyspozycji i kompatybilności wzajemnych oczekiwań i wymagań.
5 wpadek rekrutacyjnych
Do rozmowy warto się przygotować i pamiętać, że niektóre rzeczy trzeba przemilczeć. Przed bezpośrednią rozmową unikaj więc mówienia:
- „Chcę zarabiać więcej” Kwota wynagrodzenia jest ważnym albo najważniejszym kryterium wyboru pracownika. Jeśli podasz za dużo, to nie dojdziesz do bezpośredniej konfrontacji. Nie jesteś w stanie oszacować swojej pensji, gdy nie znasz obowiązków i wartości pracy. Pracodawca może czasem próbować wypytać o poprzedniego szefa i zarobki. Nie mów ile zarabiałeś, ponieważ możesz nie dostać więcej. Nie mów też, że żądasz więcej, gdyż Ci się należy. Ponadto nie warto wspominać, że wynagrodzenie jest główną motywacją w pracy.
- „Pomyliłem Pana”
Jeśli wysyłasz kilkadziesiąt CV dziennie, możesz się pomylić. Gdy nie dosłyszysz nazwy firmy, poproś o powtórzenie. Przez telefon masz prawo nie usłyszeć, a lepiej zapytać niż pomylić nazwę firmy lub stanowisko. Wpadka językowa to nagminna pomyłka telefoniczna. Nie warto odpowiadać w ciemno, dlatego poproś o powtórzenie pytania. - „Może tak, może nie” Mów konkretnie i zgodnie z prawdą. Na spotkaniu szybko i łatwo to zweryfikują. Przez telefon można również okazać niezdecydowanie. Kiedy nie wiesz, czego chcesz i jakie masz preferencje zawodowe, omiń ogłoszenie. Powinieneś być przekonany o swojej wiedzy, umiejętnościach i planach zawodowych.
- „Jestem bezrobotnym z wyboru”
Unikaj komentowania stanu zawodowego. Nawet jeśli na własne życzenie jesteś poza rynkiem pracy, nie wspominaj o tym. Pracodawca nie musi o wszystkim wiedzieć, zwłaszcza, że jest to pierwsza rozmowa. - „Oddzwonię później”
Gdy przerywasz rozmowę i chcesz dokończyć później, źle to o Tobie świadczy. Dla pracodawcy warto mieć czas. Wtedy traktujesz go poważnie i szanujesz jego czas. Poza tym rozmowa zakończona to rozmowa zaliczona. Nie trzeba do niej wracać i przypominać się.
Opr. WG