O co chodzi w grze w kulkę? Nowa odsłona walki ze stresem [„Stabilo”]

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Grzegorz Kończewski

O co chodzi w grze w kulkę? Nowa odsłona walki ze stresem [„Stabilo”]

Grzegorz Kończewski

Przed „Stabilo”, krótką grą zręcznościową na smartfona, w której główną rolę odgrywa... wirtualna kulka, twórcy postawili ważne zadanie. Ma pokazać Polakom, że po pracy można odciąć się od problemów zawodowych i skutecznie poradzić sobie ze stresem. Rozmawiamy o tym z Mirosławem Manelskim, menedżerem spółki Neurodio.

Życie pędzi coraz szybciej, coraz bardziej ten pęd związany z nowymi technologiami odczuwamy w pracy, coraz bardziej się stresujemy i coraz częściej stres przenosimy z pracy do domu. Czy te nowe technologie mogą nam również pomóc w radzeniu sobie z długotrwałym stresem?
Najlepiej, oczywiście, jak najwięcej przebywać z ludźmi, dyskutować, uprawiać jakiś sport - po prostu wyluzować się po pracy. Ale nierzadko jest tak, że nie potrafimy albo po prostu nie wystarcza nam na to czasu. I tu ze wsparciem rzeczywiście przychodzą nowoczesne technologie. W niektórych firmach są na przykład wykorzystywane aplikacje, które pomagają zarządzać zadaniami, pojawiającymi się w trakcie realizowanego projektu, a przez to zapobiegać stresowi. Działa to w ten sposób, że menedżer wpisuje w aplikacji konkretne zadania do wykonania w jakimś czasie, a członkowie zespołu mają do tego wgląd i po kolei odhaczają wykonane prace. Szef na bieżąco ma kontrolę nad zadaniem, a ludzie wiedzą, na co powinni się przygotować. To pozwala uniknąć stresu.

Często są wykorzystywane tego typu rozwiązania?
Na razie jeszcze nie, sięgają po nie najczęściej duże korporacje. Tymczasem stres pracowniczy dopada coraz większą grupę Polaków, bo tych szczęśliwców, którzy o godzinie 15 czy 16 wychodzą za bramę firmy i zapominają o problemach zawodowych, ubywa w dość szybkim tempie. Coraz więcej osób ceni sobie elastyczny czas pracy albo pracuje zdalnie, wykorzystując smartfony i non stop połączone z internetem laptopy. Od szybkiej reakcji niejednokrotnie zależy powodzenie projektu albo jakiś sukces finansowy. Skutek jest taki, że właściwie cały czas jest się w pracy - online, pod presją. No bo nawet wieczorem, odpoczywając na kanapie, sprawdza się powiadomienia z Facebooka. Jeśli dotyczą nawet drobnych spraw zawodowych, to i tak przenosimy się do pracy.

Stres pracowniczy dopada coraz większą grupę Polaków, bo tych szczęśliwców, którzy o godzinie 15 czy 16 wychodzą za bramę firmy i zapominają o problemach zawodowych, ubywa w dość szybkim tempie

Przeczytaj dalszą część wywiadu.

Pozostało jeszcze 66% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Grzegorz Kończewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.