Od 1 czerwca w Urzędzie Gminy w Kobylnicy rozpocznie pracę nowy sekretarz gminy. Zostanie nim Maja Wawrowska, obecna dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim w Słupsku.
Nowe stanowisko obejmie w wyniku konkursu, w którym uczestniczyło siedmioro zainteresowanych.
– W wyniku testu i rozmowy kwalifikacyjnej pani Wawrowska okazała się najlepszym kandydatem na stanowisko sekretarza – mówi Leszek Kuliński, wójt Kobylnicy.
Wawrowska zajmie stanowisko, z którego niedawno zrezygnował Sławomir Ziemianowicz, były starosta słupski. On także objął je w wyniku konkursu. Jak się dowiedzieliśmy, teraz Ziemianowicz pełni obowiązki kanclerza w Akademii Pomorskiej w Słupsku. Tymczasem informacja o tym, że dyrektor Wawrowska odchodzi ze słupskiego ratusza, wywołała spore poruszenie wśród miejskich radnych.
– To już kolejne odejście osoby zajmującej dyrektorskie stanowisko z naszego magistratu.
To efekt traktowania przez prezydenta magistratu jak korporacji. Przeprowadzana przez pana Biedronia restrukturyzacja nie przyniosła nic dobrego. Przykładem tego zjawiska jest zniszczenie działu informatycznego, co powoduje, że ostatnio dość często pracownicy magistratu nie mogą pracować, bo nie działa system komputerowy – ocenia radny Tadeusz Bobrowski z PiS. On bardzo ceni wiedzę i działalność dyrektor Wawrowskiej, ale uważa, że coś musiało nie grać między nią a jej bezpośrednim przełożonym.