Nie ma chodnika na ulicy prowadzącej do siedziby firmy budującej chodniki oraz do policji, która jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo.
Sądeczanka Maria Opoka jest przerażona niebezpieczeństwami, jakie grożą jej na drodze pomiędzy przystankiem autobusowym MPK przy ul. Jana Pawła II i nowym gmachem Miejskiej Komendy Policji ulokowanym przy sąsiedniej ulicy Grottgera.
- To prawdziwy horror - mówi sądeczanka. - Na ulicy Jana Pawła II nie ma chodnika, a pobocze jest błotnym grzęzawiskiem. Wpadłam w to błoto wysiadając z autobusu. Teraz idę po asfalcie. Obok mnie wciąż jadą auta. Od osobowych, po wielkie ciężarówki. Boję się, że gdy pojadą równocześnie z obydwu stron, któryś kierowca może nie zdążyć zahamować.
Budując nowy gmach policji, jeden z najnowocześniejszych w kraju, wykonano chodnik tylko na ul. Grottgera, przy której jest komenda. Chodnik kończy się w miejscu, gdzie zaczyna ul. Jana Pawła II. Na niej są tylko dwa krótkie odcinki chodnika przed blokiem socjalnym.
W dalszej części tekstu:
- czego według mieszkańców brakuje na ul. Jana Pawła II?
- jak na sprawę zapatrują się radni?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień