Ponad 1.800 mieszkań należy do KTBS. Planowane są kolejne.
Miastu przybyło 70 nowych mieszkań. Wczoraj na osiedlu Śląskim nastąpiło uroczyste przecięcie wstęgi przy okazji oddania lokatorom mieszkań w nowo oddanym budynku. Jak nam powiedział prezes Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Zielonej Górze Janusz Jankowski 35 mieszkań trafiło do członków KTBS, natomiast pozostałe 35 to lokale socjalne. Większość, bo 56 mieszań jest dwupokojowych, reszta to kawalerki.
Już wczoraj pierwsze rodziny dostały klucze. Arkadiusz Żurawski wraz z Magdą Paruszewską czekali na własne lokum 9 lat. - Czekaliśmy długo, jednk się udało. To nasz wspaniały dzień i bardzo się cieszymy. Mieszkanie jest doskonałe, praktycznie gotowe do zamieszkania dlatego wprowadzimy się lada dzień. To wielkie przeżycie, także dla córek Wiktorii i Maji - powiedział pan Arkadiusz.
Z kolei Agnieszka i Maciej Wijas zamieszkali w lokalu KTBS. - Jesteśmy bardzo zadowoleni. Na mieszkanie czekaliśmy 11 miesięcy, ale warto było. Nasz lokal ma około 50 mkw. Na razie to wystarczy. Jeśli rodzina się powiększy, to być może się wyprowadzimy i poszukamy większego lokalu. Plusem budownictwa KTBS jest to, że pieniądze potrzebny na wkład własny można odzyskać - dodał pan Maciej.
Razem z prezesem Jankowskim i prezydentem Januszem Kubickim oglądamy oddane do użytku mieszkania. Są wykonane w przyzwoitym, by nie powiedzieć, wysokim standardzie. Na podłogach panele, w kuchni i łazience płytki ceramiczne. Jest obudowana wanna i pełne wyposażenie łazienki, w kuchni mamy kompletny zlew w szafką oraz kuchnię z elektryczną płyta grzewczą. Plusem jest też duży balkon. Budynek jest wyposażony w windy.
Prezes Jankowski wyjaśnił, że oddany wczoraj blok na osiedlu Śląskim jest drugim, który został wykonany w ramach rządowego programu finansowego wsparcia budownictwa socjalnego i komunalnego. Pierwszym był obiekt przy ulicy Jagielonki, gdzie oddano do użytku 36 lokali. Także w połowie jako mieszkania socjalne i KTBS. Trzeba też podkreślić, że we wczoraj oddanym bloku jest 17 garaży, które będą wydzierżawione chętnym. A czynsz wpłynie na konto towarzystwa komunalnego.
Nasz rozmówca wyliczył, że zainteresowani lokalami z KTBS musieli wpłacić wkład własny w wysokości 35 proc. wartości lokalu. W przypadku lokalu dwupokojowego jest to 65 tys. zł, a jednopokojowego 45 tys. zł. W Zielonej Górze jest obecnie ponad 1.800 mieszkań należących do KTBS.
Jesteśmy jednym z nielicznych miast, gdzie mieszkań o statusie budownictwa komunalnego buduje się tak dużo - podkreślił prezydent Kubicki.
A będą kolejne. Prezes Jankowski zdradził, że tuż za wczoraj oddanym budynkiem już zaplanowano trzy kolejne. W każdym znajdzie się po 50 lokali, a więc razem będzie ich 150. Pierwszy blok powstanie najpewniej już w przyszłym roku. Tu też znajdą się zarówno lokale KTBS jak i socjalne.
A koszty budowy? Zebrani chwalili, że były one bardzo niskie. Otóż metr kwadratowy wyniósł od 2.800 do 2.900 zł. Warto dodać, że lokale zostały dość dobrze wyposażone i praktycznie są gotowe do zamieszkania. Blok wzniosła firma Agrobex z Poznania. Jej prezes Krzysztof Kruszona powiedział nam, że starał się budować dobrze i w rozsądnej cenie. - To dobrze, że nas chwalą. Ale zapewniam, że nie dopłaciliśmy do budowy - wyznał.
Obecnie w Zielonej Górze praktycznie od ręki można kupić nowe mieszkania, zarówno w standardzie deweloperskim jak też wykończone pod klucz. W tych pierwszych chcąc zamieszkać trzeba w zależności od wyposażenia dołożyć nawet do 1 tys. zł za metr lokalu.
PBO buduje około 170 mieszkań w czterech blokach na Czarnkowie, z których część jest już oferowana. Mają od 28 do około 70 m.kw. Aby stać się ich właścicielem trzeba się liczyć z wydatkiem od 3.690 do 3.790 zł za m.kw. Lokale są w stanie deweloperskim. Natomiast Ekonbud Fadom proponuje mieszkania w kilku miejscach w Zielonej Górze. Przykładowo przy ulicy Staszica, Moniuszki, Emilii Plater i Obywatelskiej. Cena mkw. w standardzie deweloperskim wynosi od 3.600 do 3.950 zł i zależy od lokalizacji i miejsca budynku. Oferowane lokale mają od 42 do 119 m.kw.