Nowe wały za 85 milionów będą chronić Nową Sól przed wielką wodą [WIDEO]
20 lat temu w lipcu miasto dotknęła Powódź Tysiąclecia. Jak było i jakie inwestycje są w planie, aby chronić mieszkańców przed żywiołem?
W sobotę pierwszy dzień miesiąca, który w pamięci wielu nowosolan kojarzy się z powodzią z 1997 roku.
- Prognozy były nieciekawe, gdyby rzeczywiście fala miała pomiędzy siedem, a osiem metrów, podejrzewam, że całe miasto byłoby zalane – wspomina Marek Kotarba, dzisiaj naczelnik wydziału społeczno-administracyjnego w urzędzie miejskim w Nowej Soli, a 20 lat temu szef firmy zajmującej się wywozem odpadów. – Fala się spłaszczyła. Za Przyborowem był wał wysadzony, fala spłaszczyła się też wcześniej we Wrocławiu. Po powodzi zabieraliśmy wystawiane przed domami sterty zniszczonych mebli, setki słoików z przetworami z zalanych piwnic. Tego było mnóstwo. Wszystko z wody zmieszanej ze ściekami – opowiada M. Kotarba.
Czytaj w piątek, 30 czerwca, w „Gazecie Lubuskiej” i w serwisie plus.gazetalubuska.pl