Nosferatu z plakatu, a marszałek z Bydgoszczy, nie z Torunia?...

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Ewa Czarnowska-Woźniak

Nosferatu z plakatu, a marszałek z Bydgoszczy, nie z Torunia?...

Ewa Czarnowska-Woźniak

Jak minęły Państwu święta?... Mnie na odbieraniu telefonów. Nie spodziewałam się, że przekazywanie sobie życzeń może być czynnością tak upiornie męczącą...

Gdybyż jeszcze chodziło o osoby, którym chciałam/powinnam powiedzieć coś miłego z tej okazji albo gdyby to moi znajomi i krewni chcieli/powinni to zrobić. Otóż nie, padłam w tym roku ofiarą pajęczej sieci.

Zapraszsamy do dalszej części ciekawego artykułu.

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Ewa Czarnowska-Woźniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.