Na pierwszy kwartał tego roku konserwator zabytków wyznaczył kolejną kontrolę.
Mieszkańcy stargardzkiej dzielnicy Kluczewo interweniują w sprawie młyna przemysłowego, który niszczeje i jest rozkradany przez szabrowników.
- Młyn przetrwał dwie wojny, a teraz został sprzedany w prywatne ręce i niszczeje - alarmuje pani Patrycja, mieszkanka Kluczewa. - Przeczytałam w artykule Głosu, że konserwator zabytków nie wyraża zgody na ocieplenie budynku mieszkalnego w Kluczewie, bo jest zabytkowy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień