Nikt nie chce kamienicy Amber Gold, a ofiary nieprędko dostaną pieniądze

Reszta z 2,15 mln zł, pozostała po spłacie hipoteki na byłej siedzibie gdańskiej piramidy finansowej, ma zostać przeznaczona dla jej klientów. Ci dostaną tylko ułamek zainwestowanych kwot i muszą się uzbroić w cierpliwość, bo za pierwszym podejściem budynku sprzedać się nie udało.

Co najmniej 10,7 tys. zł za metr kwadratowy kamienicy przy ulicy Stągiewnej 12 żąda syndyk masy upadłościowej. Przetarg, do którego nikt się nie zgłosił, ma zostać powtórzony za 3 miesiące, a pieniądze - nie szybciej niż w przyszłym roku - będą dosypane do kilkudziesięciomilionowej puli i przekazane klientom parabanku. Na pewno nie ma jednak najmniejszych szans na spłatę liczących ok. 580 mln zł zaległości finansowych spółki Marcina i Katarzyny P.