NIK alarmuje: Chorym w szpitalach brakuje intymności!
W poniedziałek w Nowinach pisaliśmy o Wojciechu Goralu, pacjencie, który poskarżył się na brak intymności w szpitalnej sali. Z najnowszego raportu NIK wynika, że do Rzecznika Praw Pacjenta z całej Polski wpływają podobne skargi.
Pan Wojciech z Rzeszowa przez trzy dni leżał na oddziale neurologii w jednej sali z dwiema kobietami. Jak twierdzi, panie były przy nim myte i przebierane.
- Tylko raz użyto parawanu. Każdy w mojej sytuacji czułby się niekomfortowo - żalił się mężczyzna dziennikarce „Nowin”.
Zapytana o sprawę dyrekcja Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 Rzeszowie twierdzi, że w salach, w których przebywają pacjenci, stosuje się parawany.
- W szczególności podczas czynności pielęgnacyjnych. Tak też było w tym przypadku - mówił Krzysztof Bałata, dyrektor KSW nr 2 w Rzeszowie.
W dalszej części artykułu:
- co można przeczytać w raporcie NIK
- co najczęściej wg NIK jest przyczyną łamania praw?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień