Niezłomny jednak się ujawnił! [MINĄŁ TYDZIEŃ]
A więc jednak! Kandyduje! Kto? Zbigniew Rasielewski z PiS! To prawdziwy żołnierz niezłomny. Przecież już prawie pół roku temu sam prezes Jarosław Kaczyński namaścił go publicznie do roli kandydata PiS na prezydenta Torunia.
Każdy inny działacz PiS mając najcenniejszy dar, jakim jest błogosławieństwo prezesa, ogłosiłby to całemu światu. A Zbigniew Rasielewski przez prawie pół roku tkwił w głębokiej konspiracji, nie przyznając się publicznie do tej nominacji. Wolę kandydowania potwierdził dopiero w minioną sobotę. Cóż, niełatwo jest znów stanąć wiceprezydentowi Rasielewskiemu do wyborczego boju z szefem, prezydentem Michałem Zaleskim.
Chodzą też po Toruniu słuchy, że mimo błogosławieństwa prezesa kandydat Rasielewski nie ma cieszyć się specjalnym poważaniem w toruńskim PiS. Czy na pewno?
Podczas sobotniej prezentacji towarzyszyli mu m.in. poseł Anna Sobecka i radny wojewódzki Przemysław Przybylski. Wydawało się, że dla nich - tak jak dla ich mentora, ojca Tadeusza Rydzyka - nie ma lepszego prezydenta Torunia niż Michał Zaleski, a tu taka manifestacja.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień