Niepewne losy winobraniowego korowodu...
Winobranie bez kolorowego pochodu? Trudno to sobie wyobrazić. Mieszkańcy mówią, że remont głównej ulicy nie może być przeszkodą. I już szukają innego miejsca na tę imprezę. Podpowiedz i Ty!
- Coraz częściej słyszę, że tegoroczne Winobranie może być pełne niespodzianek. I to wcale nie takich fajnych - mówi Maria Tulicka, zielonogórzanka od 1957 roku. - A to wszystko za sprawą remontu ulicy Bohaterów Westerplatte. Nie możemy pozwolić, by nasza tradycja została przerwana...
Inna nasza Czytelniczka, pani Weronika, podkreśla, że już zaprosiła rodzinę z Niemiec na początek września do siebie.
- Chciałam się pochwalić naszym korowodem i innymi atrakcjami. I co teraz? - martwi się zielonogórzanka.
Tadeusz Baworowski nie rozumienie tego zamieszania, które się zrobiło wokół korowodu. Pyta więc, jaka jest obecna sytuacja, związana z planowaną inwestycją, która przecież miała się zakończyć do Winobrania.
Wyjaśniamy zatem: Miasto ogłosiło kolejny, trzeci już, przetarg na remont ul. Bohaterów Westerplatte. Dlaczego? Bo firma, która jest gotowa podjąć się modernizacji tej głównej ulicy miasta, proponuje zbyt wysoką kwotę za przeprowadzenie zmian. Czy w takim razie w tym roku dojdzie w ogóle do remontu ulicy?
Czytaj w poniedziałek, 8 maja, w "Gazecie Lubuskiej" i w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Zobacz: Korowód winobraniowy 2016