Niepełnosprawni w Gorzowie mają nieco mniej pod górkę
Jest więcej i lepiej oznakowanych miejsc parkingowych oraz mniej barier architektonicznych - tym w środę (27 bm.) pochwali się gorzowski urząd na sesji rady miasta
- Faktycznie jest nieco łatwiej poruszać się po Gorzowie. Dostrzegam te poprawki, zmiany i udogodnienia - powiedziała nam wczoraj Teresa Pruska Kołodziej, jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób na wózku w Gorzowie.
Wiele razy na naszych łamach punktowała bezsensowne przeszkody (w słusznym celu robił to też Patryk Nisiewicz, Jacek Zieliński czy Bogusław Nowak - wszyscy na wózkach). Dlatego od razu zaznaczyła: - Ciągle jest ich wiele. Jednak nie da się nie zauważyć zmian na plus.
CZYTAJ WIECEJ:
Raport o zlikwidowanych barierach będzie omawiany na środowej sesji, która zaczyna się o 15.30 w sali pod magistratem. Jest nieco schowany (w punkcie o domach samopomocy i działaniach miasta na rzecz niepełnosprawnych), tymczasem to ciekawa lektura. Pokazuje bowiem, że pomału - ale jednak na plus - zmieniają się nasze chodniki, przejścia i parkingi. Wszystko po to, by osoby niepełnosprawne, o kulach, niewidome czy na wózkach mogły bezpieczniej i wygodniej poruszać się po Gorzowie. I żeby np. mogły samodzielnie przyjechać wózkiem na dzisiejszą sesję. Teraz już mogą - zrobiono wygodny wjazd na salę od dziedzińca. A kiedyś wózki trzeba było znosić po schodach.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień