Na polecenie burmistrza z pomnika usunięto napisy i płaskorzeźby. Ostro zaprotestowało Stowarzyszenie „Meander“.
W sobotę w Drawsku Pomorskim odbył się happening, mieszkańcy zrobili sobie wspólne zdjęcie na tle czołgów, a później odbyły się rozmowy o (nie)chcianym pomniku, czyli drawskich czołgach.
A już w poniedziałek wykonano zapowiedziane przez burmistrza Marka Tobiszewskiego prace przy drawskich czołgach, mające na celu usunięcie z pomnika znamion mogących sugerować propagowanie komunizmu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień