Niech tężnia stanie w parku Tysiąclecia!
Tak zdecydowało ponad 500 głosujących Czytelników „GL”. Za parkiem była zdecydowana większość.
Nasze pytanie, a właściwie prezydenta Janusza Kubickiego, o miejsce ustawienia tężni spotkało się z niesamowitym odzewem. Najpierw otrzymaliśmy 96 telefonów z propozycjami jej posadowienia, a później w głosowaniu uczestniczyło ponad 500 mieszkańców. Czytelnicy „Gazety Lubuskiej” zdecydowali - najlepszym miejscem na tężnię jest park Tysiąclecia.
Ci, którzy zgłaszali swoje typy telefonicznie, nie kryli wielkiego entuzjazmu dla ego pomysłu. - Mam nadzieję, że inni tak jak ja i moje sąsiadki zagłosują na ten projekt w budżecie obywatelskim - powiedziała Krystyna Gawroń. - Z niecierpliwością czekamy na wyniki. Tężnia to będzie spełnienie naszych marzeń i chyba nie tylko naszych.
Wielu rozmówców dzieliło się z nami swoimi doświadczeniami z korzystania z tężni.
Adam Marciniak nieraz jeździł do Ciechocinka ze swoją żoną. Jak mówi, od ponad pięciu lat nie miał nawet kataru. - Odkąd z żoną regularnie zaczęliśmy jeździć do rodziny do Ciechocinka, pozbyliśmy się większości problemów ze zdrowiem - opowiadał pan Adam.
Zadowolenia nie kryli państwo Zawadzcy. Oni również często korzystają z tężni, ale w Niemczech: - Jeździmy pooddychać solankowym powietrzem. Mamy nadzieje, że w końcu będziemy mogli tylko ubrać buty i ruszyć na spacer do parku, a nie do auta.
Zdaniem Jolanty Juszczyszyn park Tysiąclecia to sprawiedliwa lokalizacja. Bo ze wszystkich stron miasta jest do niego podobana odległość. - Cieszę się, że powstanie w końcu miejsce dla osób starszych. Placów zabaw i boisk chyba już wystarczy - stwierdziła.
Co o wyborze Czytelników „GL” sądzi prezydent Kubicki? - Zależało nam na tym, by to mieszkańcy wskazali lokalizację, bo wiedzą lepiej niż urzędnicy. Wybór parku Tysiąclecia uważam za bardzo dobry.
A co stanie się, jeśli tężnia przepadnie w budżecie obywatelskim? - Jestem za tym, by tężnia powstała. Dlatego zrobimy wszystko, żeby tak się stało.