Niebezpieczne rondo Jana Pawła II - Śniadeckich w Koszalinie czeka na przebudowę
W weekend doszło do kolejnej stłuczki na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II - Śniadeckich. - To niby-rondo aż prosi się o przebudowę - mówią mieszkańcy.
Do kolizji doszło w niedzielę po godz. 17. Na skrzyżowaniu zderzyły się trzy auta: dwa osobowe i autobus MZK Koszalin.
Na miejscu była policja. Z naszych ustaleń wynika, że kierująca mercedesem kobieta nie ustąpiła pierwszeństwa i uderzyła w volkswagena, a ten z kolei uderzył w autobus MZK. Nikomu nic się nie stało. Sprawczyni kolizji została ukarana mandatem.
To kolejny przykład na to, że to tzw. rondo, które miało służyć poprawie bezpieczeństwa (zmiana organizacji ruchu obowiązuje tu od dwóch lat), wcale nie jest bezpieczne. Przypomnijmy, do stłuczki doszło też kilka dni temu. Przykłady można mnożyć.
- Problemem jest to, że wielu kierowców jeździ w tym miejscu na pamięć, nie zwracając uwagi na oznakowanie - mówi Beata Gałka, rzeczniczka koszalińskiej komendy policji.
Z kolei wśród kierowców nie brakuje głosów, że skrzyżowanie powinno być przebudowane albo przynajmniej porządnie oznakowane z wybudowaniem na środku widocznej wysepki.
W ratuszu usłyszeliśmy dobrą wiadomość.
- Jeszcze w tym roku zostanie ogłoszony przetarg na dokumentację dotyczącą przebudowy tego ronda, a realizacja zostanie sfinalizowana, gdy znajdą się na to pieniądze - dziś trudno mówić o konkretnym terminie - mówi Grzegorz Śliżewski z Wydziału Komunikacji.