6 maja marszałek Piotr Całbecki zaprosił na spotkanie online parlamentarzystów z regionu w sprawie budżetu programu operacyjnego na lata 2021-2027. Trwają negocjacje z rządem. Samorząd województwa liczy na co najmniej 2 miliardy euro, o czym marszałek poinformował kilku posłów, ponieważ wielu parlamentarzystów na tym ważnym spotkaniu nie było. Dlaczego nie wzięli w nim udziału?
Zobacz video: 500 plus bez waloryzacji? Takie są plany rządu
- Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego negocjuje z Rządem RP ostateczną kwotę, jaką zamknie się budżet naszego programu operacyjnego na lata 2021-2027, będący podstawą finansowania naszej polityki rozwojowej do końca obecnej dekady. Usilnie zabiegamy o to, by były to co najmniej 2 miliardy euro - czytamy w zaproszeniu Piotra Całbeckiego do parlamentarzystów.
Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego wysłał list do wszystkich posłów z naszego regionu, by wzięli udział w spotkaniu online poświęconemu bardzo ważnym dla nas kwestiom.
- O zaangażowanie na rzecz poparcia stanowiska w tych negocjacjach marszałek Piotr Całbecki wystąpił w ubiegłym tygodniu do parlamentarzystów regionu wszystkich opcji politycznych - informuje Beata Krzemińska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego.
Gdzie się podziali posłowie?
W spotkaniu z marszałkiem wzięli udział:
- poseł Jan Szopiński (Lewica),
- europarlamentarzysta Radosław Sikorski (PO),
- posłanka Magdalena Łośko (KO-PO),
- poseł Robert Kwiatkowski (Lewica),
- poseł Paweł Szramka (Polskie Sprawy),
- poseł Tomasz Szymański (KO-PO),
- poseł Jan Krzysztof Ardanowski (PiS).
- poseł Dariusz Kurzawa (KP-PSL) oraz
- dyrektor biura poselskiego posłanki Anny Gembickiej (PiS), która jest też wiceministrem rolnictwa i rozwoju wsi.
Efektem spotkania ma być wspólne wystąpienie wszystkich posłów i senatorów z naszego województwa oraz powołanie, jako swego rodzaju lobby w Sejmie i Senacie, kujawsko-pomorskiego zespołu parlamentarnego. Czy taki zespół zostanie powołany, skoro w spotkaniu wzięła udział tylko część parlamentarzystów z regionu? Na spotkaniu z marszałkiem dotyczącym walki o większe unijne pieniądze dla województwa nie było:
- Iwony Hartwich (KO-PO),
- Tomasza Lenza (KO-PO),
- Arkadiusza Myrchy (KO-PO),
- Joanny Scheuring-Wielgus (Lewica),
- Iwony Michałek (PiS-Porozumienie),
- Joanny Borowiak (PiS),
- Mariusza Kałużnego (PiS-Solidarna Polska),
- Zbigniewa Girzyńskiego (PiS).
- Nieobecny był też senator Antoni Mężydło (KO-PO).
Urlop, spotkanie, lekarz
Zapytaliśmy kilku parlamentarzystów, dlaczego w czwartek nie spotkali się z marszałkiem. Co usłyszeliśmy?
- Mam urlop. Jestem poza Toruniem - odpowiedziała krótko Iwona Michałek.
Przypomnijmy, że posłanka Porozumienia jest też wiceministrem rozwoju, pracy i technologii. Powodem absencji Zbigniewa Girzyńskiego była wizyta u lekarza.
- Wszyscy wiemy, jak trudno dziś przesunąć termin wizyty u lekarza, dlatego zadzwoniłem do marszałka, przeprosiłem i poinformowałem o swojej nieobecności, ale znam wszystkie ustalenia - tłumaczy poseł Zbigniew Girzyński.
Nieobecna była też posłanka Lewicy - Joanna Scheuring-Wielgus, która w czwartek miała wiele innych spotkań online.
- Nie wyrobiłam się, ale w moim imieniu na spotkaniu z marszałkiem obecny był Jacek Warczygłowa, koordynator Lewicy w regionie. Sama ustaliłam to z marszałkiem Całbeckim wcześniej - mówi Joanna Scheuring-Wielgus.
Z kolei posłowie Platformy Obywatelskiej uznali, że nie muszą uczestniczyć w spotkaniu z innymi parlamentarzystami z regionu, ponieważ z marszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego spotykali się wcześniej i znają ustalenia.
- Spotkałem się z marszałkiem Piotrem Całbeckim face to face w czwartek rano i przedstawiłem nasze stanowisko. Wcześniej dyskutowaliśmy na spotkaniu posłów i władz regionu Platformy Obywatelskiej - mówi jej przewodniczący w naszym regionie, Tomasz Lenz.
Powody, dla których parlamentarzyści nie wzięli udziału w spotkaniu z marszałkiem, dotyczącym pieniędzy dla województwa są różne. To jednak nie zmienia faktu, że w tak ważnej sprawie posłowie powinni mieć na nie czas.
- Kontrakty z rządem dotyczące ostatecznego podziału środków przeznaczonych na programy regionalne, wedle założeń przedstawionych przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, mają zostać uzgodnione do końca czerwca. Jesienią czekają nas negocjacje z Komisją Europejską dotyczące kierunków inwestowania pieniędzy - informuje Beata Krzemińska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.