Apel do rządu o umieszczenie trasy w planie rozwoju sieci drogowej Polski na lata 2014-2023.
W 2014 roku rozpoczęliśmy wielką akcję połączenia drogą szybkiego ruchu Szczecina z Trójmiastem. Spotkała się z szerokim odzewem ze strony samorządów, biznesu i zwykłych ludzi. Chodziło o 330 km trasy od Goleniowa przez Kołobrzeg, Koszalin, Słupsk i Kaszuby, aż do autostrady A1 i Trójmiasta.
Udało się, ale nie do końca. Część szczecińska nie jest zagrożona, ale gorzej już z kontynuacją trasy przez województwo pomorskie. Są kłopoty z pieniędzmi.
- Jest za wcześnie na określenie harmonogramu budowy drogi ekspresowej S6 w Pomorskiem - tak brzmi oficjalna informacja z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
Ponownie więc działamy uruchamiając samorządy, parlamentarzystów i organizacje społeczne. Wysłaliśmy też list do premier Beaty Szydło. Z determinacją wspierać będziemy wszelkie działania w tej sprawie i sami je inicjować.
- Budowa drogi jedynie do okolic Słupska i zaniechanie dalszej inwestycji nie ma sensu - uważa burmistrz Goleniowa, Robert Krupowicz. - Sens dla biznesu i rozwoju gospodarczego regionów nadmorskich ma jedynie pełne połączenie między Szczecinem, a Trójmiastem.
Zaniepokojenie w sprawie odłożenia w czasie realizacji S6 na terenie województwa pomorskiego wyraziła też Rada Miasta Goleniów.
- Rada Miejska w Golenio-wie wyraża zaniepokojenie ostatnimi wiadomościami o tym, iż budowa drogi ekspresowej S6 na Pomorzu nie jest priorytetem - zapisano w uchwale. - Budowa S6 ma newralgiczne znaczenie dla rozwoju naszego regionu. Zwracamy się z apelem do Pani Prezes Rady Ministrów, aby Rząd Rzeczpospolitej Polskiej nie wycofywał się z wcześniejszych deklaracji co do realizacji drogi S6 oraz z zakładanego wcześniej terminu oddania drogi S6 do użytku.