
Jak było w szkole? Rodzice zadają to pytanie codziennie od momentu, gdy ich latorośl po razy pierwszy przekroczy próg klasy. Równie często słyszą lakoniczną odpowiedź, która, o dziwo, w pełni ich zadowala.
Jednak kiedy na kolejne pytanie: „co robiliście”, znowu usłyszymy „nic”, warto sprawdzić, dlaczego tak mówi.
Rozpoczęcie nauki w szkole to wyjątkowe przeżycie dla każdego malucha. Jest źródłem nie tylko pierwszych satysfakcji i sukcesów, ale również trudnych chwil i przeżyć. Dla dziecka czas nauki w szkole to okres wielu wyzwań, jednak rodzice nierzadko o tym zapominają. Marząc, by ich pociechy były prymusami w szkole, często zbyt wysoko stawiają im poprzeczkę i oczekują samych wzorowych ocen. Niespełnione ambicje rodziców sprawiają, że dziecko za wszelką cenę dąży do spełnienia wymagań opiekunów. Problem zaczyna się, gdy wygórowane oczekiwania przerastają jego naturalne możliwości.
Pamiętajmy, że dziecko rozpoczynające naukę w szkole musi być przede wszystkim wypoczęte i zrelaksowane. Odpowiednia ilość snu, cisza i spokój sprawią, że przystosowanie się do nowej szkolnej rzeczywistości będzie łatwiejsze.
Nowy etap bez stresu
Pójście do szkoły to bardzo ważny etap w rozwoju dziecka. Pojawiają się nowe zasady, system oceniania i obowiązki, z których trzeba regularnie się wywiązywać. Dla dziecka może wiązać się to z dużym stresem. Dlatego ważne jest przygotowanie dziecka wcześniej. Rozmowa jest bardzo istotna, warto też czytać bajki, których bohaterowie wybierają się do szkoły.
- Zanim dziecko pójdzie do szkoły, dobrze będzie ustalić z nim plan tygodnia i wyjaśnić, jak będzie wyglądał zazwyczaj dzień w szkole. Pozwól dziecku uczestniczyć w przygotowaniach. Niech wybierze plecak i zeszyty, które podobają mu się najbardziej
- mówi Beata Wodzyńska, psycholog szkolna. - A gdy odprowadzamy dziecko, nie przeciągajmy pożegnań.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień