Nie spać, siedzieć! Oto nocny pociąg z Białegostoku do Gdyni. Na wakacje
Nocny pociąg z Białegostoku do Szczecina nie ma wagonów I klasy, ani oferty sypialnianej. Te dołączane są dopiero w Gdyni. - Czy Podlasianie są gorsi od innych i nie chcą podróżować w cywilizowanych warunkach? - pyta nasza Czytelniczka. PKP Intercity tłumaczy, że nie ma taboru, a poza tym nie ma... frekwencji.
Ten pociąg w sezonie letnim dedykowany jest zapewne osobom chcącym wypocząć. Często są to rodziny z dziećmi lub osoby starsze, podróżujące do sanatorium. Czy nie warto im zapewnić komfortu? - dopytuje pani Aneta (nazwisko do wiadomości redakcji).
Chodzi o nocny pociąg uruchamiany w okresie wakacyjnym przez PKP Intercity. TLK „Posejdon” wyjeżdża z Białegostoku o godzinie 20, do Szczecina przyjeżdża tuż po 9. Podróż trwa ponad 13 godzin. Tymczasem w składzie nie ma sypialnych wagonów. Doczepiane są w Gdyni około godziny 3 nad ranem.
- Gdy ktoś jedzie do Kołobrzegu, na trzy godziny musi się przesiadać, żeby odpocząć - nie kryje oburzenia nasza Czytelniczka. - Z Białegostoku nie ma nawet dostępnej I klasy. Dlaczego? Białystok jest gorszy od Gdyni?
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
tłumaczenie PKP Intercity
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień