Nie ma kto przeprowadzić wyborów, a czas ucieka
Na 208 miejsc zarezerwowanych dla urzędników wyborczych na Lubelszczyźnie zgłosiło się tylko 10 chętnych. Nowe rozwiązanie wprowadzone przez PiS na najbliższe wybory właśnie stanęło pod znakiem zapytania.
Kontrolowanie przebiegu głosowania, szkolenie członków komisji wyborczych czy dostarczenie kart do głosowania komisjom. Do tej pory takimi sprawami zajmowała się z reguły jedna osoba w każdym samorządzie - sekretarz gminy, zastępca wójta lub inny wskazany urzędnik.
W dalszej częśći artykułu m.in.:
- dlaczego PiS zmienił Kodeks wyborczy
- ilu urzędników wyborczych brakuje
- jakie są kryteria, aby zostać urzędnikiem wyborczym
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień