Nie chcesz rozwodu? To nie dawaj pod choinkę zegarka
Z listy gwiazdkowych podarunków najlepiej wykreślić: buty, noże, perły, rękawiczki oraz portfel, jeśli nie włożymy do niego choć grosza.
Co roku wielu z nas ma dylemat, co pod choinkę podarować swoim bliskim. Podpowiadamy, czego na pewno im nie dawać.
Prezentowe przesądy funkcjonują bowiem od lat. - Nie dotyczą one tylko podarunków gwiazdkowych, ale i tych na inne okazje. Jeśli sami się tymi przesądami nie przejmujemy, to dobrze jest ich przestrzegać przy wyborze prezentów, np. dla mam lub babć - podpowiada Hanna Łopatyńska, etnograf z Muzeum Etnograficznego w Toruniu.
Rękawiczki zapowiadają kłótnię
Zatem czego lepiej nie dawać pod choinkę? Do przedmiotów niewskazanych należą perły i chusteczki, bo wróżą obdarowanemu wiele wylanych łez i nieszczęście. Podarowanie bliskiej osobie butów zapowiada jej odejście. Podobnie jest z krucyfiksem. Nawet jeżeli jest to piękne dzieło sztuki, to wręczając je mówimy komuś „krzyż ci na drogę”.
- Podarowanie ukochanemu zegarka wróży podobno koniec miłości, a pusty portfel kłopoty finansowe. Dlatego też należy włożyć do niego monetę. Nóż lub nożyczki mogą rozciąć więzy małżeńskie lub rodzinne, natomiast rękawiczki zapowiadają kłótnię - mówi Hanna Łopatyńska.
Jak dodaje, podobno wszystkie te złe wróżby przestaną być groźne, jeżeli za prezent symbolicznie zapłacimy, np. jednym groszem.
Prezenty wręcza mikołaj albo gwiazdor
Współcześnie w Polsce, w zależności od regionu, wigilijnym darczyńcą jest gwiazdor, święty Mikołaj, aniołek, dzieciątko Jezus, święty Józef, konik szemel. - W regionach etnograficznych wchodzących w skład naszego województwa, na przykład na ziemi chełmińskiej i Pałukach darczyńcą jest gwiazdor. Wyjątek stanowią wschodnie Kujawy. Tam prezenty przynosi święty Mikołaj - mówi Hanna Łopatyńska.
- U nas w domu nastąpił podział ról i obowiązków - śmieje się pani Magdalena z Bydgoszczy. - 6 grudnia prezenty synom przynosi mikołaj. Natomiast 24 grudnia odwiedza je gwiazdor. Oczywiście, mikołaj w butach chowa symboliczne upominki, głównie słodycze i książeczki albo bajki na DVD. Natomiast w Wigilię chłopcy dostają już ubrania i wymarzone zabawki - opowiada nasza Czytelniczka.
Dla dzieci zabawki i słodycze
Ekspert z Muzeum Etnograficznego w Toruniu tłumaczy, że tak jak w całej Polsce, tak i w naszych regionach w rodzinach zamożnych już w XIX wieku obdarowywano dzieci zabawkami i słodyczami.
Na wsi jeszcze w połowie XX wieku upominki miały często charakter symboliczny. Były nimi talerzyki z jabłkami, orzechami, pierniczkami.
Darem były też życzenia, zarówno te składane podczas łamania się opłatkiem, jak i przynoszone przez kolędników:
Na szczęście, na zdrowie
Na to Boże Narodzenie
Żeby się darzyło
W oborze, w komorze
W każdym kątku po dzieciątku
A na polu-dej zboże!
- Pomimo że te dary nie miały materialnego charakteru, przywiązywano do nich wielką wagę, wierząc w ich skuteczność - podsumowuje Hanna Łopatyńska.