Nie będzie drogi w kierunku Stańczyk, bo urzędnicy zapomnieli o mostku, który trzeba naprawić, a nie ma na to pieniędzy.
Gmina otrzymała dotację w kwocie pół miliona złotych na przebudowę drogi prowadzącej z Filipowa do Filipowa Drugiego. To za mało, by brać się za remont, więc radni dorzucili 200 tysięcy z budżetu gminy. Jednak pojawił się problem.
Okazało się, że urzędnicy zapomnieli o starym, kamiennym moście, który jest w takim stanie, że zagraża bezpieczeństwu.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Na drodze, która miała być remontowana, znajduje się stary, kamienny most zagrażający bezpieczeństwu użytkowników.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień