Ireneusz Nawrocki, prezes Speedway Stali Rzeszów: Mamy 100 000 pomysłów, mam marzenia, które staram się realizować. Jestem takim trochę wariatem, ale przeważnie dopinam swoich celów
Skompletował pan w Stali Rzeszów dream team. Gratuluję. Jak się to udało panu zrobić?
Rzeczywiście, udało się zrobić bardzo dobry skład. Uważam, że jest on na każdą ligę, moim zdaniem żaden klub jeżdżący w speedway nie powstydziłby się takiego składu. Myślę, że zrobimy dużo dobrego z rzeszowskim żużlem. Myślę, że w kooperacji z Gregiem Hancockiem, z którym mamy podpisany 3-letni kontrakt, postaramy się nie tylko wyprowadzić rzeszowski żużel na prostą, ale także wypromować go. Chcemy, aby na mecze przychodziło więcej ludzi, kibice to paliwo dla sportu, chcemy zapełnić stadion. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku.
W dalszej części przeczytasz:
- kiedy Stal Rzeszów pojedzie w ekstralidze
- skąd pomysł na Grega Hancocka
- czy pomysł z trzema trenerami się sprawdzi
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień