Nauka wiary we własne siły
20 proc. uczniów nawet nie myśli o podjęciu studiów. Zamiast tego chce od razu po szkole wyjechać za granicę, do pracy. Jak to zmienić?
Jak żyje się młodzieży w Drezdenku? Czego brak młodym ludziom, by się rozwijać? Czego oczekują od gminnych instytucji? Między innymi na takie pytania odpowiadała młodzież w ankietach. Stowarzyszenie Alternatywna Gmina przeprowadziło w ten sposób diagnozę, potrzebną do walki o pieniądze w Ogólnopolskim Konkursie Grantowym Równać Szanse 2016 (czytaj w ramce). To był pierwszy etap konkursu, który Alternatywna Gmina przeszła pozytywnie.
Ankiety wypełniło 150 uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Ponadto działacze stowarzyszenia rozmawiali też z dyrektorami szkół czy instytucji kulturalnych lub z organizacjami działającymi dla młodzieży. Co pokazała diagnoza? - Wyniki były zaskakujące. Okazało się na przykład, że aż 20 proc. uczniów nie myśli o podjęciu studiów, zamiast tego chce od razu po szkole wyjechać za granicę do pracy. Jeśli chodzi o ofertę kulturalną, większość osób stwierdziła, że propozycje instytucji są nietrafione i nieinteresujące. Młodzi uważają, że placówki kulturalne są zamknięte na nowe propozycje. Brakuje im oferty związanej z fotografią, dziennikarstwem, z formami teatralnymi, recytatorskimi - mówi Tomasz Walczak z Alternatywnej Gminy.
40 tysięcy złotych to nagroda dla zwycięzców ogólnopolskiego Konkursu Równać Szanse 2016
Stowarzyszenie wyłania właśnie grupę młodzieży, którą obejmie projekt. Grupa ta będzie musiała opracować plan działania na 15 najbliższych miesięcy. - Nie chodzi o to, że na przykład zorganizujemy im warsztaty samorozwoju. Oni sami mają zorganizować sobie coś, co ten ich rozwój pobudzi. Takie jest założenie projektu: pobudzać kreatywność. Na razie pomysły idą w stronę teatru, literatury i dziennikarstwa. My możemy jedynie doradzić. Jeśli na przykład zdecydują się na działalność teatralną, możemy nauczyć ich pantomimy czy charakteryzacji, ale już sami mają zdecydować, co z tymi umiejętnościami robić - wyjaśnia Walczak.
Stowarzyszenie Chociszewo Wspólna Przyszłość z gminy Trzciel w powiecie międzyrzeckim także szykuje się właśnie do drugiego etapu konkursu. Na co miejscowa młodzież chce wydać ewentualną wygraną?
- Mamy trzy pomysły. Pierwszy dotyczy stworzenia przedstawienia teatralnego, na podstawie którego powstanie film oraz fotokomiks. Drugi pomysł to poprowadzenie firmy paintballowej. Uczniowie nauczą się organizacji, planowania i prezentacji - opowiada Paweł Pawłowski, prowadzący stowarzyszenie. A trzeci pomysł to stworzenie gry terenowej, podczas której na rowerze lub spacerze będzie można odkrywać zagadki regionu. Młodzież sama zadecyduje, nad którą opcją będzie chciała pracować przez najbliższe miesiące.
- Nasza diagnoza pokazała, że młodzież w gminie chce być zauważona. Chce, by jej zaufano. By w końcu zerwano ze stereotypem, że lepiej młodzieży nic nie dawać, nie udostępniać żadnego lokalu, bo wszystko i tak kończy się na piciu alkoholu. I kończy się tak, że w gminie stoją puste budynki, wynajmowane jedynie na wesela - mówi Paweł Pawłowski.
Pobudzać kreatywność
- Konkurs Równać Szanse 2016 organizuje Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży wspólnie z Polsko - Amerykańską Fundacją Wolności już po raz 16.
- Pierwszy etap konkursu polegał na przeprowadzeniu diagnozy lokalnej młodzieży w wieku od 13 do 19 lat - czyli na sprawdzeniu, czego młodzieży potrzeba, by rozwijać się w swojej miejscowości. Przez ten pierwszy etap pomyślnie przeszło 66 stowarzyszeń z całej Polski, w tym dwa z województwa lubuskiego: Stowarzyszenie Alternatywna Gmina z Drezdenka i Stowarzyszenie Chociszewo Wspólna Przyszłość z powiatu międzyrzeckiego.
- Teraz działacze obu stowarzyszeń wyłaniają z gminy dwudziestokilkuosobową grupę młodzieży, z którą przygotują projekt swoich działań i wystartują w konkursie o pieniądze. Młodzież sama ma określić, na co wyda wygrane fundusze: może na zrobienie filmu, przedstawień, może na naukę prowadzenia firmy? - Te działania nauczą ich, że nie są gorsi od rówieśników z dużych miast. Nauczą się planowania budżetu, wiary we własne siły i w sukces. Pomoże im to wejść w dorosłe życie - mówi Tomasz Walczak.