Nauczyciel oskarżony o pobicie
Nauczyciel zatrudniony w szkole podstawowej w Starosiedlu w gminie Gubin został zawieszony. Według zeznań rodziców - znęcał się fizycznie i psychicznie nad uczniami. Pedagog zaprzecza.
- Mój syn został dosłownie pobity i uciekł z lekcji, wrócił do domu. To było przed zakończeniem minionego roku szkolnego - relacjonuje matka jednego z uczniów. - Z pomocą innych rodziców napisałam skargę na nauczyciela...
Rodzice postanowili opowiedzieć o tym incydencie na łamach „GL” dopiero teraz. Dlaczego?
- Zdenerwowała nas informacja zamieszczona na portalu społecznościowym, gdzie robi się ze wspomnianego nauczyciela ofiarę i przy okazji oczernia się wójta gminy, który jakoby miał się mścić na tym panu. To jest nieprawda - podkreśla nasza rozmówczyni. - Nauczyciel ze Starosiedla bił i wyzywał uczniów. Nie tylko mojego syna.
Nauczyciel ze Starosiedla bił i wyzywał uczniów. Nie tylko mojego syna
Wspomniane skargi trafiły na biurko dyrektor szkoły podstawowej w Starosiedlu, Anny Przyborskiej. - Łącznie było ich pięć. Wszystkie dotyczyły stosowania przemocy fizycznej i psychicznej przez nauczyciela wobec dzieci - mówi. W związku z powyższym dyrektorka podjęła pewne decyzje. - Napisałam wniosek o wszczęcie postępowania do rzecznika dyscyplinarnego nauczycieli przy wojewodzie lubuskim oraz przesłałam wspomniane skargi - opisuje A. Przyborska.
Nauczyciel Krzysztof H. (prowadził lekcje z muzyki, plastyki, przyrody oraz techniki) został zawieszony. Na czas jego nieobecności zatrudniono trzech zastępców. - Obecnie trwa postępowanie. Osobiście byłam przesłuchiwana, podobnie jak dzieci. Czekamy na dalszy rozwój wypadków - przyznaje dyr. SP w Starosiedlu. To nie wszystko. W tej sprawie zostało złożone zawiadomienie do prokuratury.
- 7 lipca do placówki w Krośnie Odrzańskim wpłynęło pismo z urzędu gminy w Gubinie w sprawie podejrzenia stosowania przemocy psychicznej i fizycznej wobec uczniów szkoły w Starosiedlu przez jednego z nauczycieli. Obecnie prowadzone są czynności zlecone policji przez prokuratora - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Zbigniew Fąfera.
Wójt gminy, Zbigniew Barski, nie chciał komentować tej sytuacji. - Do gminy wpływały skargi rodziców uczniów, którzy uczęszczają do placówki w Starosiedlu - stwierdził krótko. Kuratorium oświaty w Gorzowie Wlkp. poinformowało, że postępowanie wyjaśniające już się zakończyło - Sprawdzaliśmy całe zdarzenie opisane przez panią dyrektor. Rzecznik wystąpił z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego - przyznaje Ewa Rawa, lubuski kurator oświaty.
Krzysztof H. jest nauczycielem z ponad 30-letnim stażem, wielokrotnie nagradzany m.in. przez kuratorium i ministra edukacji. Jednym z wyróżnień był Medal Komisji Edukacji Narodowej, który otrzymał dwa lata temu. Mężczyzna zaprzecza, że znęcał się nad którymkolwiek z uczniów. - 17 czerwca wysłałem jednego z uczniów do kąta. To wszystko - podkreśla. Dodaje również, że był mocno zaskoczony, ponieważ informację o zawieszeniu otrzymał... na dzień przed zakończeniem roku szkolnego - 23 czerwca. Czy rodzic nie zareagowałby natychmiast, gdyby coś stało się jego dziecku? Pani dyrektor nie przeprowadziła ze mną wcześniej żadnej rozmowy. Dlaczego zostałem zawieszony na dzień przed wakacjami? To karykaturalna sytuacja. Przecież nie mam z dziećmi żadnego kontaktu, bo przechodzę na urlop. Można było zawiesić mnie na początku roku. A tak, przez to „wakacyjne zawieszenie”, obniżona została mi pensja o 1/3 - zastanawia się. Dodaje również, że cała sprawa ma też podtekst polityczny.
Przez to „wakacyjne zawieszenie”, obniżona została mi pensja o 1/3
- W oświadczeniu do kuratorium napisałem, że jestem dyskryminowany w szkole. Prowadzony jest tam mobbing. Ponadto podpadłem wójtowi, gdyż jestem zwolennikiem kompleksu energetycznego i pomagałem przy organizacji jednej z imprez przygotowywanych przez PGE, a jak powszechnie wiadomo, pan Barski opowiada się przeciwko inwestycji - podkreśla.
Co na to wójt? - Nigdy nie rozmawiałem z tym panem na temat poglądów w sprawie kopalni. Zasłanianie swoich czynów takimi insynuacjami jest niegodne nauczyciela - stwierdza.
Postępowanie dyscyplinarne najprawdopodobniej zakończy się za trzy tygodnie. Poinformujemy o tym.