Natalia swoim uśmiechem oczarowała naszych jurorów [WIDEO ZDJĘCIA]
Spontaniczna, zdecydowana, przebojowa, wierzy, że w życiu nie ma rzeczy niemożliwych. Oto Natalia Stawiarz, zdobywczyni tytułu Miss Borkowa 2017.
Bardzo dużo się uśmiechałam, a uśmiech potrafi oczarować ludzi – mówi Natalia Stawiarz. Uważa, że właśnie dzięki temu zdobyła sympatię i uznanie jurorów, co przełożyło się na jej wygraną w wyborach Miss Borkowa 2017.
To nie był pierwszy konkurs piękności, w którym Natalia wystartowała. Ma na swoim koncie udział w Miss Ziemi Świętokrzyskiej 2017, który odbył się wiosną tego roku. Wtedy do spróbowania swoich sił przekonali ją najbliżsi. Przyszła na casting i weszła do finałowego składu.
Nie ma w życiu rzeczy niemożliwych
- Namówiła mnie mama wraz z moją siostrą, wiec postanowiłam spróbować czegoś nowego. W konkursie bierze udział dużo pięknych i mądrych dziewczyn, ale może właśnie mnie uda mi się zdobyć tytuł i wygrać. Nie ma w życiu rzeczy niemożliwych – mówiła przed eliminacjami. Jak się okazało, przepowiedziała sobie przyszłość, ponieważ ostatecznie została II Wicemiss Ziemi Świętokrzyskiej 2017. Otrzymała też zaproszenie do udziału w ćwierćfinale ogólnopolskim, ale jego termin wypadł w czasie, kiedy przebywała na praktykach, więc musiała zrezygnować z tej szansy.
Teraz już nie trzeba było jej przekonywać. – Poprzedni konkurs wspominam bardzo miło, bo poznałam wiele fajnych dziewczyn i chłopaków, wiec tym razem decyzja była bardzo spontaniczna. Pogoda była w miarę w porządku, więc postanowiłam razem z mamą, bratową i małą bratanicą przyjechać do Borkowa – wyjaśnia. – To fajna przygoda, wiele można się o sobie dowiedzieć, zdobyć nowe doświadczenie.
Teraz wszystko było na luzie, na wesoło
Wzięła udział w zabawie, bo tak potraktowała wybory Miss Borkowa. – Podczas tamtego konkursu była gala z prawdziwego zdarzenia, natomiast teraz wszystko było na luzie, na wesoło – zaznacza.
Co nie oznacza, że była pewna swojego zwycięstwa. – Nie spodziewałam się takiego werdyktu, bo startowały ładne dziewczyny, które też miały szansę na tytuł – zaznacza. – Wygrałam ja i bardzo się z tego cieszę.
Natalia jest uczennicą Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego w Kielcach. We wrześniu zacznie naukę w klasie trzeciej o profilu technik żywienia i usług gastronomicznych. O jedzeniu wie sporo, co nie zmienia faktu, że jej ulubioną potrawą jest spaghetti carbonara.
Kiedy ma wolny czas nie spędza go w kuchni. Najlepiej wypoczywa spacerując po lesie lub czytając książki. Jej ulubioną powieścią jest wzruszająca historia małego Aleksa, zatytułowana „Chłopiec, który wrócił z Nieba”.
Ciepło, wspólne posiłki, rozmowa, miłość, szczęście
W sercu Natalii ważne miejsce zajmuje rodzina. – Kojarzy mi się z ciepłem, wspólnymi posiłkami, rozmowami, miłością, szczerością, tolerancją, a także szacunkiem i odpowiedzialnością. Uważam, że rodzina jest ważna w życiu każdego człowieka – podkreśla.
W gronie bliskich zamierza także wypoczywać, ale nie będzie to szybko. – Za mną miesięczne praktyki na Mazurach. A na razie wakacje spędzam w domu i to dość pracowicie, bo mamy remont – zdradza. – Ale jesienią planujemy wyjazd nad morze.
Jaką osobą jest Natalia? Bardzo cierpliwą, która wytrwale i konsekwentnie dąży do wyznaczonych celów. Jej znajomi bardzo cenią w niej szczerość.
Przyznaje, że lubi dużo mówić, jest wręcz gadułą
Zapytana o swoje wady, na pierwszym miejscu wymienia to, że dużo mówi, jest wręcz gadułą. Jest też wrażliwa, co w życiu często bywa dużą przeszkodą. Nieraz jest też sentymentalna.
Sama stara się być fair wobec innych, dlatego najbardziej drażni ją, że w dzisiejszych czasach ludzie są nieczuli, fałszywi, udają kogoś, kim nie są i bywają wścibscy. Natomiast cieszy ją radość na twarzy innych, świadomość, że zrobiła coś wartościowego.