Jarosław Miłkowski

Nasze rodziny także żyją strażą

Sławomir Klusek to lubuski komendant straży pożarnej. Fot. Jarosław Miłkowski Sławomir Klusek to lubuski komendant straży pożarnej.
Jarosław Miłkowski

Straż pożarna chce docierać z pomocą maksymalnie w 12 minut. Przy okazji święta strażaków mówi nam o tym Sławomir Klusek, ich komendant

Co takiego robicie, że straż pożarną darzy zaufaniem aż 94 proc. Polaków?
To lata pracy. Takiego zaufania nie zbudowaliśmy od razu. Ono bierze się z tego, że pomagamy.

Ilu jest strażaków w Lubuskiem?
Mamy 951 etatów strażaków zawodowych i około 10 tys. strażaków ochotników.

A czy praca lubuskich strażaków różni się od pracy ich kolegów z innych regionów Polski?
Jesteśmy charakterystycznym województwem, jeśli chodzi o kwestię zagrożeń wynikających z zalesienia regionu. Oprócz tego mamy bardzo dużo wody na terenie województwa, a więc co za tym idzie mamy ratownictwo wodne i podwodne. Trzeci element to ratownictwo drogowe. Autostrada i droga S3 dają dużo pracy strażakom.

W naszym konkursie Strażak Roku jedna z kategorii poświęcona była strażakom – bohaterom. Często strażacy są bohaterami?
Z bohaterskimi działaniami mamy do czynienia codziennie. Każdy strażak ryzykuje życie na co dzień. Nawet najmniej spektakularna akcja, jak choćby gaszenie śmietnika, stanowi przecież zagrożenie życia.

A na ile ważna w życiu strażaka ważna jest rodzina? W konkursie wybieraliśmy też przecież żony czy dziewczyny strażaków.
Rodziny żyją strażą, na pamięć znają dyżury, wiedzą, co się w jednostkach dzieje. Tego nie da się rozgraniczyć. Często śmiejemy się, że rodzina też należy do straży.

W jakim czasie straż pożarna powinna dotrzeć na miejsce wezwania?
Przyjęliśmy sobie średnią dojazdu 12 minut. Oczywiście należy wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności. Jeśli jakiś przysiółek jest oddalony kilkadziesiąt kilometrów od zawodowych strażaków, to ten dojazd jest niemożliwy. Dzięki temu, że jest sieć ochotniczych straży pożarnych, zbliżamy się do tych parametrów.

Jakie plany na najbliższe miesiące ma lubuska straż pożarna?
W ciągu dwóch-trzech lat chcemy zakupić nowe samochody, które wejdą w skład naszych jednostek. Przede wszystkim jednak kończymy inwestycje – jednostkę ratowniczo-gaśniczej przy ul. Dąbrowskiego w Gorzowie, rozpoczynamy budowę komendy powiatowej z jednostką w Żarach oraz budowę jednostki w Szprotawie.

* Gorzów: w niedzielę od 11.00 przed filharmonią festyn strażacki, natomiast w filharmonii strażacy będą odbierać wyróżnienia, także w konkursie Strażak Roku (w jutrzejszej „GL” poświęcimy temu całą stronę). a Ośno Lub.: sobota, rynek, miejsko-gminne - obchody święta strażaka (od 12.00) i festyn (od 14.00). a Dobiegniew: sobota, od 15.00, hala sportowa, pokazy strażaków i zabawa taneczna.a Sława: sobota, 10.00 dzień otwarty w remizie, 12.00 i 13.00 bieg strażacki na plaży.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.