Nasze „Katarzynki” jadą do Łodzi po zwycięstwo [infografika]
To może być kluczowy mecz, bo Widzew to sąsiad „Katarzynek” w tabeli i jeden z konkurentów w walce o rozstawienie w play off. W tej chwili obie drużyny dzieli zaledwie punkt.
Torunianki muszą z pewnością zagrać dużo lepiej niż przed tygodniem z MKK Siedlce, aby myśleć o zwycięstwie w Łodzi. Widzew to bowiem bardzo nieobliczalna drużyna. We własnej hali wygrała jedynie 2 z 5 meczów, ale stawiła bardzo twardy opór Wiśle Can Pack Kraków (68:69) czy MKS Polkowice (42:51).
Kogo trzeba się obawiać na parkiecie? Liderką Widzewa jest snajperka Angel Robinson, która średnio notuje na koncie 13 pkt. Dobry sezon rozgrywają doświadczona Marta Urbaniak (12,9 pkt) i 21-letnia Julia Adamowicz (10,3), obie Polki rzucają z dystansu ze skutecznością powyżej 45 procent. pod koszem rozmiarami straszy Tynikki Crook. Jest jednak mało ruchliwa i w tym elemencie mogą poszukać przewagi nasze wysokie Victoria Macaulay i Charity Szczechowiak.
Łodzianki będą z pewnością mocno zmotywowane, bo w poprzedniej kolejce przegrały we Wrocławiu różnicą ponad 50 punktów. W pierwszej rundzie Energa ograła Widzew 80:61 i był to jeden z lepszych spotkań „Katarzynek” pod wodzą trenera Anatolija Bujalskiego.
W TBLK trwa ruch transferowy. W Bydgoszczy pożegnano się z naszą dobrą znajomą Agnieszką Fikiel, która nie pasowała do koncepcji trenera Tomasza Herkta. Cały czas skład buduje mająca wysokie aspiracje Ślęza Wrocław. Ostatnim nabytkiem jest Marissa Kastanek, uniwersalna zawodniczka ze Stanów Zjednoczonych, która może grać na pozycja rozgrywającej, rzucającej i niskiej skrzydłowej. Ostatnio grała w Szwecji, Czechach i Portoryko. Basket Gdynia z kolei szuka nowej środkowej po rozstaniu z przyczyn osobistych z Shawnice Wilson.