Naruszona tajemnica starych grobowców rodziny von Puttkammer

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Piotrkowski
Monika Zacharzewska

Naruszona tajemnica starych grobowców rodziny von Puttkammer

Monika Zacharzewska

Na starym cmentarzu rozebrano grobowce poniemieckich rodzin, by postawić kolumbarium. ZIM już wycofuje się z tego pomysłu.

Historyk, pasjonat dziejów Słupska i regionu Tomasz Urbaniak opublikował w święta na portalu społecznościowym informację o rozebraniu na starym cmentarzu grobowców dawnych, znamienitych rodzin regionu, m.in. gałęzi rodu Puttkammerów z Wrzącej. Ta informacja wywołała ogromne poruszenie i wzburzenie wśród słupszczan uważających, że to nieposzanowanie historii miasta.

- Mnie samego to bardzo dotknęło, tym bardziej, że kiedy pracowałem w Izbie Pamięci przy cmentarzu, opisywano je tak: „Poniemiecki grobowiec. Ze względu na swoją unikalną wartość historyczną wymaga natychmiastowej renowacji” - mówi Tomasz Urbaniak.

Grobowce na starym cmentarzu zostały rozebrane, bo w planie była budowa w ich miejscu kolumbarium, czyli muru z niszami na urny z prochami zmarłych.

- To oburzające, że biznes jest ważniejszy niż pamięć miejsca, a wiem, jakie kolumbarium może dać zyski, bo zainteresowanie chowaniem w nim prochów zmarłych jest ogromne, a koszt takiego miejsca to ponad 5,5 tys. zł - zauważa Tomasz Urbaniak. Dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej Jarosław Borecki nie ukrywa, że prace pod kolumbarium zostały rozpoczęte. Rozebrano m.in. stary ceglany mur.

- Jednak w trakcie prac wykonawca dokopał się do trzech cynowych trumien w grobowcu. Postanowiliśmy więc ich nie ruszać, a płyta nagrobna wróci na swoje miejsce. Ścianę kolumbarium przesuniemy zaś trochę w stronę drogi - mówi.

Dodaje on, że wejście do grobowca zostało zamknięte.

- Już wcześniej było zasypywane, bowiem kilka lat temu doszły nas słuchy, że w tym miejscu urzędowali sataniści - wyjaśnia i dodaje, że choć grobowce nie są w rejestrze konserwatora zabytków, to prace są prowadzone pod nadzorem archeologicznym. - Jednak strat, jakie już poczyniono, nikt nie cofnie - zauważa Tomasz Urbaniak.

- Starego, ceglanego murku, który też był pamiątką historii w tym miejscu i tworzył jego klimat, już się nie odbuduje.

Monika Zacharzewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.