Naruszona tajemnica starych grobowców rodziny von Puttkammer
Na starym cmentarzu rozebrano grobowce poniemieckich rodzin, by postawić kolumbarium. ZIM już wycofuje się z tego pomysłu.
Historyk, pasjonat dziejów Słupska i regionu Tomasz Urbaniak opublikował w święta na portalu społecznościowym informację o rozebraniu na starym cmentarzu grobowców dawnych, znamienitych rodzin regionu, m.in. gałęzi rodu Puttkammerów z Wrzącej. Ta informacja wywołała ogromne poruszenie i wzburzenie wśród słupszczan uważających, że to nieposzanowanie historii miasta.
- Mnie samego to bardzo dotknęło, tym bardziej, że kiedy pracowałem w Izbie Pamięci przy cmentarzu, opisywano je tak: „Poniemiecki grobowiec. Ze względu na swoją unikalną wartość historyczną wymaga natychmiastowej renowacji” - mówi Tomasz Urbaniak.
Grobowce na starym cmentarzu zostały rozebrane, bo w planie była budowa w ich miejscu kolumbarium, czyli muru z niszami na urny z prochami zmarłych.
- To oburzające, że biznes jest ważniejszy niż pamięć miejsca, a wiem, jakie kolumbarium może dać zyski, bo zainteresowanie chowaniem w nim prochów zmarłych jest ogromne, a koszt takiego miejsca to ponad 5,5 tys. zł - zauważa Tomasz Urbaniak. Dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej Jarosław Borecki nie ukrywa, że prace pod kolumbarium zostały rozpoczęte. Rozebrano m.in. stary ceglany mur.
- Jednak w trakcie prac wykonawca dokopał się do trzech cynowych trumien w grobowcu. Postanowiliśmy więc ich nie ruszać, a płyta nagrobna wróci na swoje miejsce. Ścianę kolumbarium przesuniemy zaś trochę w stronę drogi - mówi.
Dodaje on, że wejście do grobowca zostało zamknięte.
- Już wcześniej było zasypywane, bowiem kilka lat temu doszły nas słuchy, że w tym miejscu urzędowali sataniści - wyjaśnia i dodaje, że choć grobowce nie są w rejestrze konserwatora zabytków, to prace są prowadzone pod nadzorem archeologicznym. - Jednak strat, jakie już poczyniono, nikt nie cofnie - zauważa Tomasz Urbaniak.
- Starego, ceglanego murku, który też był pamiątką historii w tym miejscu i tworzył jego klimat, już się nie odbuduje.