Mieszkańcy zgierskiej dzielnicy Krzywie od lat upominali się o sygnalizację świetlną u zbiegu ulic Długiej i Sierakowskiego. Wczoraj ruszyła jej budowa. Inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
-W miejscu, gdzie powstaje sygnalizacja, panuje duży ruch, a w przeszłości dochodziło do poważnych wypadków - mówi Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA.
- Budowana przez nas sygnalizacja będzie nowoczesnym systemem maksymalnie ułatwiającym płynny ruch. W sytuacji, gdy w sąsiedztwie przejścia nie będzie pieszych, zielony sygnał będzie stale wyświetlany dla samochodów poruszających się drogą krajową. Gdy do przejścia zbliży się pieszy, który będzie chciał przejść na drugą stronę ulicy, wystarczy, że naciśnie on przycisk, a to spowoduje zmianę świateł. Jeśli ruch na jezdni będzie duży, co wykrywać ma specjalnie zainstalowany radar, pieszy będzie musiał chwilę poczekać. Jeśli natomiast w pobliżu skrzyżowania nie będzie samochodów, zielony sygnał dla przechodnia zostanie uruchomiony natychmiast. Obok skrzyżowania pojawi się też odpowiednie oznakowanie pionowe.
Nowe sygnalizatory powinny zacząć działać w drugiej połowie sierpnia. Jednak do czasu zakończenia budowy w sąsiedztwie skrzyżowania kierowcy mogą spodziewać się utrudnień polegających na czasowym wprowadzaniu ruchu wahadłowego. Na jezdni, w miarę potrzeb, może pojawiać się oznakowany pracownik z lizakiem, który będzie sterował ruchem ręcznie. Jednak w większości przypadków roboty będą odbywały się poza jezdnią, a więc bez utrudnień.
Drogowcy apelują jednocześnie do pieszych, aby zachowali szczególną ostrożność zarówno podczas budowy, jak i po uruchomieniu świateł. Wielu kierowców jeździ na pamięć i nie zawsze zauważa zmiany, jakie zachodzą na drodze, a to może być niestety bardzo niebezpieczne.
Nowe światła ułatwią życie