Michał Czajka

Napastnik Wisłoki Dębica, Damian Lubera liczy, że w czerwcu będzie świętował z kolegami awans do 3. ligi

Damian Lubera (na zdj. przy piłce) nie jest zadowolony z rundy jesiennej Fot. Sławomir Oskarbski Damian Lubera (na zdj. przy piłce) nie jest zadowolony z rundy jesiennej
Michał Czajka

Napastnik Wisłoki Dębica, Damian Lubera nie zaliczył najlepszej rundy jesiennej. Pod koniec jednak było widać, że jego forma idzie w górę. - Kontuzja odniesiona tuż przed rozpoczęciem sezonu mocno utrudniła mi zadanie - mówi piłkarz.

Przyszedłeś do Wisłoki przed tym sezonem. Szybko dopasowałeś się do stylu zespołu?

Myślę, że tak. W moim poprzednim klubie czyli tarnowskiej Unii graliśmy podobnym ustawieniem taktycznym, wiec nie było dla mnie większym problemem odnalezienie się na boisku. Różnica jednak polega na tym, że w Wisłoce gramy dużo bardziej ofensywną piłkę. Dominacja, posiadanie piłki, budowanie akcji krótkimi podaniami. Nie ukrywam, że ten styl bardzo mi odpowiada.

Jesteś zadowolony z rundy jesiennej w swoim wykonaniu?

Nie mogę być zadowolony - jestem napastnikiem, a od napastników wiadome czego się wymaga -bramek. Cztery strzelone gole w rundzie jest to wynik słaby. Jedynym usprawiedliwieniem jest fakt, że tydzień przed rozpoczęciem ligi złapałem dość ciężką kontuzję, którą leczyłem ponad miesiąc. Powrót do formy jak i dobra dyspozycja kolegów z ofensywy sprawiła, że dość późno zacząłem regularnie grać. Końcówka była już jednak niezła.

W dalszej części rozmowy napastnik Wisłoki mówi m. in. o:

  • grze z pozycji lidera
  • poziomie 4. ligi podkarpackiej
Pozostało jeszcze 55% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.

    już od
    2,46
    /dzień
Michał Czajka

Dziennikarz sportowy W dziale sportowym "Nowin" jestem od 2015 roku. Sport zawsze był moją pasją. Z czasem zacząłem nie tylko pisać, ale również fotografować i przygotowywać materiały wideo z różnych wydarzeń. Moje ulubione dyscypliny to piłka nożna i żużel, ale w redakcji właściwie zajmuję się każdą dyscypliną (jeśli oczywiście jest taka potrzeba). Ponadto współpracuję z "Tygodnikiem Żużlowym". W przeszłości pisałem również na łamach "Przeglądu Sportowego",  "WPSportoweFakty.pl" oraz portalu "PoBandzie".

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.