Najważniejszy gorzowski park pięknieje w oczach

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Najważniejszy gorzowski park pięknieje w oczach

Tomasz Rusek

Idźcie do Parku Wiosny Ludów i zobaczcie, jak się zmienił różany zakątek. Są nowe nasadzenia, ławeczki, pojemniki na śmieci. Problemy też są.

Urząd na „makijaż” parku wyda 200 tys. zł. Pierwsze zmiany już widać: są nowe nasadzenia, nowe ławeczki (wczoraj wymieniał je m.in. pan Jan z firmy Poraj) i nowe śmietniki. Byłoby naprawdę świetnie, gdyby nie... złodzieje. Ukradli w nocy dopiero co nasadzone róże (25 krzaczków). Fachowcy powtórzą więc te nasadzenia - ale dopiero wiosną.

Na szczęście wszystkiego ukraść się nie dało. Np. 40 tys. (tak, serio, to nie błąd!) krokusów, tulipanów i białych narcyzów spokojnie rośnie sobie w ziemi i na wiosnę powinny oszołomić nas morzem kolorów. - Naprawdę oszołomią. To będzie coś niesamowitego - obiecywał wczoraj właściciel Poraja Wawrzyniec Zieliński, który osobiście dogląda wszystkich robót.

W czwartek w parku pracował m.in. pan Jan. Wymieniał ławeczki.
Tomasz Rusek W czwartek w parku pracował m.in. pan Jan. Wymieniał ławeczki.
Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.