Najlepsza restauracja w powiecie bydgoskim - Meluzyna [zdjęcia]
To właśnie Meluzyna wygrała w naszym plebiscycie na najlepszą restaurację w powiecie bydgoskim. Recepta na sukces jest prosta.
- Podejście do gościa i wszystko z górnej półki - zdradza Jacek Zaremba, współwłaściciel restauracji. - W gastronomii pracuję już od dwudziestu lat i znam ten biznes od podszewki. Przez 15 lat pracowałem jako kelner i między innymi dlatego wiem, jak ważny jest kontakt z gośćmi. Muszą się czuć wyjątkowo od momentu, w którym przekroczą próg restauracji.
Jak mówi Zaremba, na taki sukces pracuje cały zespół. - Począwszy od osoby, która pracuje na zmywaku, przez kelnerów, kucharzy, sprzątaczki. Wszyscy mają w tym swój udział - podkreśla. - Do tego dochodzi jakość produktów. Tu nie ma miejsca na półśrodki, wszystko musi być z górnej półki.
Meluzyna w naszym plebiscycie zdobyła w sumie 4537 głosów. Wyprzedziła w ten sposób między innymi Kresowiankę, która uzyskała 3607 głosów oraz No 1, która skończyła plebiscyt na trzecim miejscu zbierając 1221 głosów. Walka była ostra do samego końca. Jacek Zaremba nie jest zdziwiony.
- Konkurencja w Bydgoszczy jest bardzo duża, to dobrze, bo dzięki temu jakość bydgoskiej gastronomii ciągle się podnosi - uważa. - Możemy być dumni, nasze miasto naprawdę pod tym względem ma się czym pochwalić. Widać także, że coraz więcej osób coraz chętniej jada poza domem. Szczególnie w weekendy.
A gdy już bydgoszczanie wyjdą z domu i przyjdą do Meluzyny, to co dostaną na talerzu? - Nasza kuchnia to kuchnia polska z małym zacięciem europejskim - odpowiada Zaremba. - Mamy dania, które są w naszej karcie cały czas, ale menu zmieniamy sezonowo. Niedługo więc na stoły trafi np. botwinka, gołąbki z młodej kapusty i wiele innych dań, które wykorzystują sezonowe warzywa i owoce - kończy.