Dziennikarka, lektorka, wizażystka, youtuberka... Anita Zapolska to kobieta, która wszystko co robi, robi z pasją.
Jest pani dziennikarką radiową, ale zajmuje się też lektorką oraz wizażem. Nie są to dziedziny pokrewne, a w każdej z nich realizuje pani swoje projekty…
Pracuję w jednej z rozpoznawalnych rozgłośni radiowych, gdzie zajmuję się m. in. przygotowaniem porannych magazynów. Wizażem interesuję się od 6 lat. Ponad dwa lata temu zaczęłam rozwijać się w tym kierunku. Wzięłam udział w kursie, a następnie w konkursie na oficjalną makijażystkę znanej firmy. Wysłałam film i dostałam się do kolejnego etapu. Po przygotowaniu następnego wideo zostałam wybrana jako jedna z dziesięciu dziewczyn z całej Polski, którą zaproszono na rozmowę. Mało brakowało, a byłabym wśród finalistek. Zadecydowało jednak doświadczenie w montażu filmów, blogowaniu i obyciu przed kamerą. Ta sytuacja stała się impulsem do dalszego działania.
Pani makijażowe poczynania można obserwować na kanale YouTube „Anita Maluje”. Skąd pomysł na tę formę przekazu?
Tworzę ten kanał od niedawna, natomiast zamysł jest taki, by znajdowały się na nim porady makijażowe i wizażowe. Wiem, że jest wiele podobnych kanałów, ale równie wiele nie zawsze przekazuje prawdę. Czasem mam wrażenie, że odcinki są sponsorowane, a brakuje klarownej informacji. W efekcie odbiorca kupuje produkt polecamy przez blogerkę, a ten nie zawsze jest odpowiedni. Chciałabym, by mój kanał był inny niż pozostałe. W planach mam stworzenie cyklu, który przedstawi charakteryzację modelek. A modelką może zostać każda chętna dziewczyna.
Obok wizażu rozwija pani dziedzinę audiobooków. Tu też powstał specjalny kanał na YouTube „Anita Czyta”. To nietypowe zajęcie. Skąd pomysł?
Pomysł był spontaniczny. Nad głosem pracowałam od zawsze: ćwiczenia emisji, dykcji, przygotowania do nagrań, programów. Skąd pomysł na kanał YT? Pewnego dnia rozmawiałam przez telefon ze znajomym, powiedziałam: „czytam świetną książkę, chcesz posłuchać?”. Zaczęłam czytać do słuchawki. Po chwili usłyszałam, że powinnam robić to zawodowo. Spontanicznie stwierdziłam, że bardzo to lubię i tak narodził się pomysł utworzenia kanału. Po pierwszych pozytywnych reakcjach i recenzjach utwierdziłam się w przekonaniu, że warto. Anita Czyta to strona z adiobookami, na razie dla najmłodszych. Popieram też akcję kobiet z Klubu Polek, czyli kobiet mieszkających za granicą, które postanowiły napisać bajki, by pomóc nieuleczalnie chorej dziewczynce. Bardzo motywuje mnie liczba e-maili z propozycjami współpracy. Na pewno chcę dalej działać i się rozwijać.
Dalsze plany?
Planów jest wiele. Jestem w trakcie ich weryfikacji. Doba ma tylko 24 godziny, więc trzeba uważnie wybierać. Może spotkamy się za pół roku i opowiem o tych, które zrealizowałam? Zdecydowanie wolę mówić o konkretach i projektach zrealizowanych niż planach.
Autor: Alicja Kucharska