Matka Iwony poszła do gimnazjum. Pedagog nie wezwała jej na rozmowę, ale by pokazać nagranie jakie przesyłają sobie uczniowie. Na filmiku było widać, że 14-latka uprawia seks z chłopakiem. Kobieta rozpoznała córkę i doznała szoku.
O tym, że takie nagranie istnieje w szkole huczało. Szybko okazało się, że jest też drugi, dłuższy 26 sekundowy filmik, którego bohaterką również była Iwona. Uczniowie z tego powodu dokuczali jej na przerwach, poniżali ją i wykonywali charakterystyczne gesty, na widok których 14-latka reagowała bardzo emocjonalnie i zamykała się w szkolnej toalecie. Nauczycieli widzieli, że dziewczyna wychodziła z niej z płaczem, ale nie chciała im zdradzić powodu.
Nagranie wśród uczniów
O nagraniu pierwsza dowiedziała się pani pedagog i zdobyła je od rodzica jednego z uczniów. Słyszała też plotki, że dziewczyna z nagrania zrobiła to za papierosy i narkotyki. Pedagog powiadomiła wychowawcę klasy Iwony i dyrektora. Oni zdecydowali, by filmik zaprezentować matce.
Czytaj więcej:
- szokujące szczegóły sprawy;
- ustalenia biegłych psychiatrów dotyczące sprawcy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień