Nagie tańce na Majdanku [Felieton Jerzego Witaszczyka]
Dwaj młodzi Żydzi w ten weekend tańczyli nago w obozie koncentracyjnym na Majdanku. Obu w trybie przyspieszonym potępiono i odesłano na ojczyzny łono, czyli do Izraela.
Co byłoby, gdyby jakiemuś Polakowi - nie daj Bóg! - tak odbiła szajba? Ambasador USA (in spe) Mosbacher znowu potępiłaby nas w czambuł. Światowe media rozpisywałyby się o wrodzonym polskim antysemityzmie, cytując na poparcie tezy wytwórczość Jana Tomasza Grossa. Grossa, który urodził się tylko dlatego, że jego tatę przechowali Polacy. No, ale zostawmy Mosbacher i Grossa. Miejmy nadzieję, że nasi „starsi bracia w wierze” w końcu docenią oczywisty fakt: Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, gdzie nie potrzebują policyjnej ochrony, żeby żyć spokojnie. Amen.