Dalsze decyzje dotyczące przyszłości „Energetyka” zostaną podjęte w przyszłym roku - zapowiada enigmatycznie Enea.
W drugim kwartale tego roku inwestorzy otrzymali zaproszenie Grupy Kapitałowej Enea SA do negocjacji w sprawie kupna udziałów Szpitala Uzdrowiskowego„Energetyk” w Inowrocławiu.
Decyzja o sprzedaży „Energetyka”, zbudowanego przez nieistniejące Inowrocławskie Przedsiębiorstwo Budowlane w latach 70. ubiegłego wieku, a więc w okresie inwestycyjnego boomu w naszym uzdrowisku, wynika ze strategii korporacyjnej Enei. Jak nas informował Sławomir Krenczyk, rzecznik prasowy Enei, spółka z Poznania będzie się koncentrować wyłącznie na podstawowej działalności, czyli produkcji i sprzedaży energii elektrycznej.
„Energetyk” dysponuje 310 miejscami. Specjalizuje się w rehabilitacji narządów ruchu ruchu i rehabilitacji kardiologicznej. Byliśmy przekonani, że w tym roku zostanie wyłoniony inwestor. Tym bardziej, że chętnych nie brakowało.
Nieoficjalnie mówiło się o dwóch poważnych oferentach z Inowrocławia i Ciechocinka - o spółce pracowniczej, której właścicielem jest Urszula Iwicka z sanatorium „Oaza” oraz o osobie związanej z branżą uzdrowiskową spoza naszego miasta, ale prowadzącą działalność biznesową w Inowrocławiu. Ostatnio gruchęła wieść, że o zakup sanatorium stara się również pewien bogaty rolnik z regionu.
Wiadomo, że do końca roku nie poznamy nowego właściciela. - Proces sprzedaży udziałów Szpitala Uzdrowiskowego „Energetyk” nie został jeszcze sfinalizowany. Dalsze decyzje, dotyczące przyszłości „Energetyka” zostaną podjęte w 2016 roku - informuje „Pomorską” Piotr Ludwiczak z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej Enea SA.
Informacja jest dość enigmatyczna. Czyżby wynikała ona z faktu, że w Grupie Kapitałowej Enea szykują się zmiany w jej kierownictwie. Na stronie internetowej Ministerstwa Skarbu Państwa przeczytaliśmy, że rada nadzorcza ogłosiła nabór na stanowiska prezesa i członków zarządu. Termin zgłoszeń kandydatów upływa 28 grudnia.
Coraz częściej słychać głosy, że rząd PiS, który wymienia kierownictwa w spółkach z udziałem Skarbu Państwa może wstrzymać działania prywatyzacyjne. Gdyby tak się stało, sanatorium „Energetyk” nadal pozostałoby w grupie Enea SA. Najbliższe miesiące powinny wiele wyjaśnić w tej kwestii.
Jan Szczutkowski