Latem ludzie toną najczęściej dlatego, że ich umiejętności są niewystarczające i kąpią się w miejscach niestrzeżonych, bo nadużywają alkoholu i popisują się brawurą. Bywa też, że tragicznie, zerwaniem rdzenia kręgowego, kończy się skok na głowę do nierozpoznanej wody.
Wystarczy zresztą, że pływak zanadto oddali się od brzegu i złapie go skurcz mięśnia – wtedy może utonąć najlepszy. Po skoku z pomostu do zimnej wody, zwłaszcza rozgrzanego promieniami słońca plażowicza lub po wywrotce kajaka można doznać szoku termicznego i ataku serca. Jak widać możliwości nagłego, a niechcianego pożegnania się z życiem w wodzie jest wiele.
Najczęstszą przyczyną utonięć – co udowodniły ubiegłoroczne wakacje w naszym regionie – jest alkohol. Często w wodzie giną dzieci, których rodzince zaniedbali obowiązku opieki. Wystarczy chwila nieuwagi i dziecko może zniknąć pod wodą.
Policjanci i ratownicy WOPR przypominają więc o podstawowych zasadach, które sprawią, że wypoczynek nad wodą będzie przyjemny i bezpieczny.
Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień