Na święta kościoły puchną od wiernych. W inne dni jest gorzej

Życie religijne Polaków jest stabilne. Blisko 94 proc. mieszkańców kraju w wieku 16 lat i więcej deklaruje przynależność do jednego z wyznań, a około 92 proc. to wierni Kościoła rzymskokatolickiego.

- Dlaczego chodzę do kościoła? Bo wierzę. A czas przedświąteczny to dobry moment, żeby przypomnieć sobie, co w życiu najważniejsze - mówi Hanna Bielecka, którą spotykamy tuż po rekolekcjach w kościele pobrygidkowskim w Śródmieściu Lublina. Frekwencja na nabożeństwie o godz. 18 była niewiele mniejsza od tej na niedzielnej mszy świętej. I to w środku tygodnia. Większość księży zauważa, że na tydzień - dwa przed świętami kościoły zaczynają puchnąć od wiernych.