Na Śląsku co czwarte dziecko jest nieślubne. A będzie ich więcej!

W Polsce w 2017 roku nieślubnych dzieci urodziło się 24, 1 proc . Województwo śląskie w rankingu znajduje się na 10. miejscu (23,4 proc. nieślubnych dzieci). Eksperci twierdzą, że w kolejnych latach urodzeń pozamałżeńskich będzie więcej.

W roku 2017 odnotowano rekordowo wysoką liczbę urodzeń pozamałżeńskich (96,9 tys. wobec wcześniejszego rekordu z 2016 r. - 95,6 tys.). Także przyrost liczby urodzeń małżeńskich był znacznie wyższy (305,1 tys. wobec 286,7 tys. w 2016 r.). Nie zmienia to faktu, że dzieci nieślubnych rodzi się coraz więcej i ich liczba będzie rosła.

To jeden ze skutków transformacji ustrojowej. Za czasów PRL-u urodzenie nieślubnego dziecka, zwłaszcza na wsi czy w małym miasteczku, naznaczało kobietę negatywnie. Teraz już nie. W latach 80. tylko 5 proc. dzieci pochodziło ze związków pozamałżeńskich.

Najwięcej nieślubnych dzieci rodzi się w zachodniopomorskim - 39,9 proc., zaś na drugim miejscu znajduje się województwo lubuskie - 39,4 proc. Potem - województwo dolnośląskie, gdzie rodzi się 32,1 proc. nieślubnych dzieci. Przyczyn tego jest wiele i mają znaczenie historyczne. To rejony kulturowo bardziej połączone z Zachodem, bardziej zlaicyzowane, otwarte. Najmniej nieślubnych dzieci rodzi się w województwach: podkarpackim (12, 5 proc.), małopolskim (13,4 proc.) oraz lubelskim (17,2 proc.).