Na ratunek kotom przed więzieniem
To człowiek skazuje zwierzęta na wieloletnie, niezasłużone więzienie, którego mogą nie przeżyć. Nowosolanie prowadzą tymczasowe domy dla zwierząt i szukają dla nich przyjaciół na zawsze.
- Tu się błąka taka biedna kotka, może byście ją wzięli. Bo ja już mam kota, nie mogę - słyszy w telefonie Elżbieta Nowakowska, której mieszkanie w bloku w Nowej Soli wczoraj zajmowało jedenaście kotów, dzisiaj jest dziewięć. To tylko tymczasowy dla nich dom, ale czasem przeciąga się w czasie, kiedy trudno znaleźć przyjaciela na całe życie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jak można pomóc bezdomnym kotom i psom?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień