Na owocach zarabiają pośrednicy. W skupie ceny niskie jak nigdy dotąd
Ceny owoców na straganach są w tym roku relatywnie wysokie. Nie przekłada się to jednak na zyski dla rolników. Ceny skupu nie rekompensowały w wielu przypadkach nawet kosztów zbioru.
Wielkopolscy plantatorzy owoców także nie są zadowoleni z tegorocznych cen skupu owoców. Jednak, gdy Związek Sadowników RP zaapelował, by zaniechać zbiorów - zareagowali z rezerwą.
- Nawet przy bardzo niskich cenach sprzedane owoce dają jakiś przychód - mówił Witold Przybył. - Zostawienie ich niezebranych to czysta strata. Ale być może ktoś się na to zdecyduje.
Tanio, coraz taniej
Andrzej Frąckowiak, plantator czarnej i czerwonej porzeczki z okolic Szamotuł choć rozważał zaniechanie zbiorów, nie zdecydował się na taki krok.
- Zebrałem wszystko, sprzedałem i muszę powiedzieć, że trafiłem w niezłe jak na ten rok ceny - przyznaje.
- Ale faktycznie były momenty, że ceny w skupie były dramatycznie niskie. Za kilogram czerwonej porzeczki płacono zaledwie złotówkę, za czarną - niekiedy nawet 40 groszy. Na tym tle cena 70-80 groszy za kilogram, która obowiązywała na początku skupu nie wyglądała wcale aż tak źle.
W dalszej części artykułu:
- Ile kosztują owoce w Poznaniu?
- Dlaczego ceny owoców są tak wysokie?
- Nasz komentarz.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień