Na oczach rośnie nam pokolenie oczekujących już od młodych lat dużych zarobków
Zarabiający najmniej dostaną podwyżkę z 2250 zł na 2600 zł brutto. Dla pracodawcy oznacza to, że jego koszty w przypadku jednego takiego zatrudnionego wzrosną o 127 zł miesięcznie. Rząd obiecuje, zatrudniony oczekuje, pracodawca płaci, a ekspert mówi, że budujemy pokolenie dużych oczekiwań.
„Ja w ogóle nie rozumiem całej tej dyskusji o wzroście płacy minimalnej, przecież to są i tak są grosze dla pracownika” - pisze na forum Strefy Biznesu „Jachuuu”.
Szefie, lepiej uważaj, jak patrzysz!
„Od nowego roku zarobią aż niecałe dwa tysiące. Jak z tego wyżyć, gdy wszystko jest coraz droższe? No pytam osoby, których strasznie bulwersuje ta podwyżka, zwłaszcza zatrudniających ludzi. Sami by za takie pieniądze na pewno nie pracowali” - uważa „Jachuuu”.
Od 2020 roku zarabiający najmniej dostaną 2041 zł netto, jeśli nie mają ukończonych 26 lat (zwolnieni z podatku), a pozostali po obniżce podatku dochodowego z 18 do 17 proc. otrzymają 1920 zł netto. Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień