Na miłość do własnego dziecka nigdy nie jest za wcześnie

W sobotę z okazji dnia wcześniaka w szpitalu w Gorzowie Wlkp. spotkały się wcześniaki urodzone właśnie w lecznicy przy ul. Dekerta. Było wesoło i… wzruszająco. Tak bardzo, że ordynator oddziału noworodkowego popłakała się na widok „swoich” maluchów.

- Pani ordynator? Serio? Łzy? Tyle tych dzieciaków się przez pani oddział przewinęło, że powinna się pani uodpornić na takie spotkania - powiedziałem. Marzena Gendera-Dudziak tylko się uśmiechnęła i ze szklanymi oczami odpowiedziała: To z radości. Że są duże. Że sobie radzą. Że do mnie wróciły.

„Gwiazdą imprezy” był 21-letni Krzysztof Ciuksza, kolekcjoner medali z zawodów z całego świata. Gdy się urodził w 24. tygodniu ciąży, miał 850 g i 33 cm