Choć pogoda nas tej wiosny nie rozpieszcza, to warto na zbliżające się wolne dni wybrać się na wycieczkę po naszym regionie. A kusi on lasami, jeziorami...
- Wszystko jednak zależy od pogody. A teraz to tylko zimno i zimno - zauważa zielonogórzanka Eugenia Rzymska. - Majówkę spędzę więc w parku Sowińskiego. Mamy tutaj piękne drzewa, roślinki jest naprawdę ślicznie. Szkoda, że nie zrobi się jednak ciepło. Bo zaraz pojechałabym nad Odrę...
- Ochla jest fajna na majówkę - śmieje się Joanna Nowak, która wolne dni spędzi niestety w pracy. - Tam i pospacerować można, i ze znajomymi zrobić grilla albo ognisko. A dzieciakom może się spodobać park linowy. Pomysłów na spędzenie tu czasu może być sporo.
- I ja wybieram Ochlę, i stawiam na spacery w tej okolicy albo przy amfiteatrze - mówi zielonogórzanin Janusz Kosieliński. - A taka pogoda mi nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie! Jest idealna na spacery.
Nasz region kusi atrakcjami. Bo spacery leśnymi ścieżkami to jedno, ale być może w tym roku warto wybrać się poza miasto i przekonać się, że w Gubinie są piękne ruiny fary, Krosno Odrzańskie sportem stoi, a Cigacice mała miejscowość tuż obok Zielonej Góry, na trzy dni zmienią się w prawdziwą stolicę kultury.
Podpowiadamy, gdzie można spędzić zbliżające się dni wolne.
- Jak spędzać wolny czas w Zielonej Górze, to przede wszystkim na basenie - mówi mama dwóch synków, Agnieszka Klukowska. - Moje dzieci uwielbiają też odwiedzać minizoo. I to miejsce polecam innym.
Krzysztof Gracek z całą rodziną wybiera się w sobotę, 29 bm., do Wolsztyna na Paradę parowozów. Rozpocznie się ona o godz. 13.30, a wieczorem o godz. 21.45 zaplanowano widowisko „Światło, para i dźwięk”. W planach są także zawody maszynistów, a parowozownia niemal przez cały dzień będzie otwarta dla zwiedzających. Będą także specjalne kursy pociągów do Rakoniewic i Stefanowa.
Tomasz Ulanowski szykuje się na polsko-niemiecki zlot starych samochodów w Kargowej. Odbędzie się on w sobotę (od 16.00 przy ratuszu) i niedzielę (od 9.45 - trasa do Babimostu).
- Majówkę spędzę spacerując i pokazując starówkę przyjezdnym znajomym - mówi pan Piotr. - Dobrze, że wokół Zielonej Góry jest tyle ładnych lasów, jak ten w Krępie. Można wziąć rower i pośmigać po ścieżkach. Albo wybrać się do Zatonia.
- W taką pogodę, to tylko spacery - mówi z uśmiechem Janusz Kosieliński. - Takie ładne mamy tereny przy amfiteatrze. Lubię też wędrować po okolicy Ochli.
Doceńmy nasze perełki!
A może wskoczyć na rower i wybrać się na dłuższą przejażdżkę? Chociażby do Cigacic, gdzie już od lat organizowane są imprezy na... Odrze. Przed nami mnóstwo akcji na Statku Kultury: spektakle teatralne, koncerty...A może wybrać się nieco dalej i poznać prawdziwe cudo architektury, czyli kościół w Klę¬psku - nasz pomnik historii? Warto zobaczyć tę świątynie z... XIV wieku! Z 400-letnią amboną i organami z XIX stulecia. A jeśli o zabytkach już mowa, to nie można zapomnieć o lokalnych pałacach i zamkach, jak ten w Zaborze czy w Bojadłach.
Tutaj stawiają na sport
Choć w powiecie krośnieńskim są nieduże miasta, to i tutaj atrakcji nie brakuje. W Gubinie np. 1 maja od 13.00 na Wyspie Teatralnej odbywać się będzie piknik rodzinny. Zabawy, występy artystyczne, a także pokaz sprzętu wojskowego to tylko niektóre przygotowane niespodzianki. Kto jeszcze nie był w tym Euromieście, warto je odwiedzić. I zwiedzić największy swego czasu kościół na Dolnych Łużycach. Dziś to ruina z wyremontowaną wieżą, na którą można wchodzić. I podziwiać widoki... Warto zobaczyć też Basztę Ostrowską, zabytkowe kamieniczki i ślady po torach, po których jeździł tu przed wojną tramwaj. Przy granicy jest wiele otwartych orlików, gdzie można rozegrać mecze w piłkę nożną, siatkówkę czy koszykówkę. Mało tego, w mieście znajduje się kryta pływalnia. Choć niewielka cieszy się ogromną popularnością wśród mieszkańców, a także gości z Niemiec. Jest też przystań kajakowa... No i warto zahaczyć o Guben. W Krośnie też mają się czym pochwalić. Dwie wielkie hale sportowe, kręgielnia, parkiet do squasha, do tenisa. Nawet idąc promenadą w stronę siedziby urzędu miasta trafia się na siłownię na powietrzu. Jedna jest w parku Tysiąclecia, druga w porcie. To tutaj przybija Zefir i czeka na wszystkich, którzy chcą przebyć spokojną podróż doliną Odry... W sobotę, 29 bm., o 10.00 statek wyruszy do Frankfurtu (5,5 godziny).
- A ja? Nie muszę wsiadać na statek, żeby cieszyć się pięknem Odry - śmieje się krośnianin Grzegorz Skorupski. - Lubię spacerować wzdłuż portu. Stąd już niedaleko nad jezioro do Łochowic czy Osiecznicy. A także galerii rzeźb w Morsku.
Kraina pięknych jezior
Elżbieta Niebieszczańska ze świebodzińskiego Muzeum Regionalnego zachęca do obejrzenia wystaw czasowych.
– Warto obejrzeć wystawę pokonkursową „Świebodzin w oczach”. Oprócz tego wystawa stała została wzbogacona o najnowsze nabytki, tj. dawne mapy. Warto obejrzeć też wystawę przyrodniczą, rośliny, i podczas rodzinnego spaceru odszukiwać je w okolicy– mówi E. Niebieszczańska, która podkreśla, że w najbliższym czasie ma być też uruchomiona wieża widokowa.
Z kolei Czesław Kalbarczyk, zachęca do odwiedzin Łagowa.
- Łagów to perła Ziemi Lubuskiej - mówi wójt. - Słyniemy ze wspaniałych lasów bukowych, jezior. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Jak podkreśla Kalbarczyk, w Łagowie i okolicy jest dużo miejsc noclegowych, a restauracje kuszą pysznym jedzeniem. Atrakcją są rejsy statkiem czy też wyprawy organizowane przez Łagowskie Stowarzyszenie Turystyki Rowerowej i Pieszej.
– W Łagowie odbywa się mnóstwo imprez. Większość rozpoczyna się już w ten weekend – podkreśla Cz. Kalbarczyk: Lubuski Festiwal Muzyczny – II Lubuski konkurs dętych zespołów kameralnych, Wiosenny Dancing na Zamku u Joannitów, Maluchowa Majówka czy rajd rowerowy i zawody wędkarskie.