Na łódzkie Interstone po unikatowe minerały i biżuterię [zdjęcia]
Rozmawiamy z Januszem Nowakiem, organizatorem targów i wystawy Interstone w Łodzi.
Już za trzy tygodnie odbędzie się 50. edycja targów Interstone w naszym mieście. Jaki fenomen w nich tkwi, że są wciąż popularne i tak wyczekiwane?
Sam chciałbym to wiedzieć! Zainteresowanie minerałami było niszową kolekcjonerską specjalnością, zwłaszcza w Łodzi, w centralnej Polsce, gdzie nie ma ciekawych miejsc występowania minerałów. Widziałem takie giełdy na Zachodzie Europy i zaryzykowałem, organizując pierwszą u nas. Udało się. Potem na Interstone zaczęli wystawiać również jubilerzy-amatorzy, a po nich - profesjonaliści. Kto był na jednej imprezie, czekał na następną.
Kamienie potrafią zauroczyć?
W kamieniach i minerałach jest coś magicznego: cała tęcza barw, bogactwo form, miliony lat historii i piękno skrywane przez głębiny Ziemi. My to piękno ukryte w kamieniach wydobywamy i pokazujemy ludziom.
Kto odwiedza targi?
To impreza dla pasjonatów. Przychodzą profesjonaliści i amatorzy. Pierwszy kamyk z giełdy może stać się zaczątkiem pięknego zbioru. Giełda z czasem stała się nie tylko miejscem gdzie można wzbogacać kolekcję czy nabyć unikatową biżuterię. To punkt spotkań z wystawcami, którzy mają dużą wiedzę mineralogiczną i jubilerską, miejsce gdzie można zobaczyć wystawy minerałów, skamieniałości i meteorytów z całego świata. To też targi dla ludzi zainteresowanych przyrodą nieożywioną i niebanalnym spędzaniem wolnego czasu. Można tu zobaczyć biżuterię, głównie z małych firm i amatorów sztuki jubilerskiej, kupić ją taniej niż w sklepach. Kto raz przyszedł, zwykle powraca. Przez 25 lat istnienia Interstone dorosło jedno pokolenie. Ci. którzy po raz pierwszy na giełdzie byli jako dzieci, dziś przychodzą ze swoimi pociechami.
Jakie najdroższe i najciekawsze minerały i precjoza pojawiły się na giełdzie?
Na przykład: broszka-ważka za 30 tys. zł i obraz z kamieni szlachetnych i ozdobnych za 40 tys. zł! Ale największą popularnością cieszą się korale, przywieszki, kolczyki i broszki z kamieni naturalnych za kilkadziesiąt do kilkuset złotych. Często ta biżuteria wykonana jest z minerałów polskich, co cenią kupujący.
Czy Interstone przyciąga wystawców?
Są tacy, którzy przyjeżdżają od wielu lat, z różnych stron Polski i świata. Cieszę się też, że przybywa kolejnych, wprowadzających ciekawe nowości.